Historia Harley Quinn

Nie wszyscy o tym wiedzą, ale Harley Quinn pierwotnie nie miała w ogóle pojawić się w komiksach. Została stworzona na potrzeby słynnej kreskówki z 1992 roku – Batman: The Animated Series od Paula Diniego i Bruce’a Tima. Stała się jednak tak popularna, że pojawiała się w coraz to kolejnych odcinkach, a nawet spin-offach, aż w końcu zdecydowano się przedstawić ją w komiksie. Zrobił to sam Paul Dini w Batman: Harley Quinn issue 1. Tworząc Harley, Dini inspirował się aktorką Arleen Sorkin, a konkretnie na jej charakterze i kostiumie, który nosiła w epizodzie zagranym w serialu z 1965 roku Days of our lives. Sorkin zresztą zazwyczaj podkłada głos Quinn w większej części kreskówek i gier wideo. Zatem początki Harley mają zatem miejsce w rzeczonej kreskówce – a konkretnie w Azylu Arkham. Dr Harleen Quinzel w trakcie swojej pracy natknęła się na Jokera, z miejsca się nim fascynując. Zgłosiła się na ochotnika. Podczas kolejnych sesji Joker zaczął mieć na nią coraz większy wpływ, aż w końcu młoda pani doktor się w nim zakochała. Pomogła mu uciec z więzienia i stała się jego sidekickiem.

Najsłynniejszy klaun świata uznaje w końcu, że Harley mu się znudziła, wobec tego wystrzelił ją w rakiecie w siną dal. Wylądowała na Robinson Park, gdzie znalazła ją Poison Ivy. Z początku jej pomogła, jednak gdy rozpoznała, że to była pani doktor z Azylu Arkham, postanowiła ją zabić. Zmieniła zdanie w momencie, kiedy zorientowała się, że Harley była tak załamana, że nie miała najmniejszego zamiaru oponować. Zaciekawiona Ivy wysłuchała całej jej historii, postanawiając pomóc Harley się pozbierać. Ta zaś miała tak wielki żal do Jokera, że pomogła Batmanowi go schwytać. Gdy Mroczny Rycerz walczył z którymś z jokerowych podwładnych, Harley dopadła cel i nieomal go zabiła. Joker w ostatniej chwili przeprosił za swoje zachowanie i oboje się pogodzili. Poison Ivy bardzo się tym zdenerwowała, lecz koniec końców jej przeszło. Od tamtego momentu obie kobiety stały się przyjaciółkami i często gdy Harley znowu miała podobnie ciężkie chwile, przychodziła właśnie do niej. Przy innej okazji pomagała Jokerowi, kiedy tamten starał się usunąć cały personel Arkham, który miał z nim cokolwiek wspólnego. Plan został udaremniony przez Batmana, później zaś wyszło na jaw, że Joker był bardzo dokładny, gdy planował zlikwidowanie każdej osoby, która w Azylu się z nim kontaktowała – Harley miała zginąć jako ostatnia. Po raz kolejny już zdradzona Quinn postrzeliła Jokera, wydatnie pomagając Batmanowi go pokonać. Wtedy właśnie na pewien czas rozeszły się drogi tej dwójki.

Zobacz również: Kim jest Enchantress? Historia antybohatera #2

Na nowej drodze życia Harleen również miała wiele perypetii. Pozostała w Arkham w celu zresocjalizowania się. W międzyczasie porwali ją Scarface i Ventriloquist. Zaproponowali jej pewien układ, który miał uczynić ją bogatą. Harley odmówiła, wzywając policję, po czym sama powróciła do Azylu, skąd zresztą szybko wyszła dzięki referencjom ze strony Bruce’a Wayne’a. Na wolności spędziła trochę czasu w tajnej grupie Secret Six, jednak szybko odeszła. Dołączyła do pewnego schronienia dla kobiet, rzekomo sygnowanego przez samą Atenę, w rzeczywistości miejsce treningu dla kobiecych oddziałów dla Darkseida (a konkretnie Female Furies, należących do istoty z Apokolips o imieniu Granny Goodness). Harley poznała wtedy Holly Robinson, niegdysiejszą zastępczyni Catwoman. Kobiety stały się przyjaciółkami i razem zaczęły pracować jako tajniaczki dla Królowej Hippolyty. Już na Apokolips, po tym jak Mary Marvel uwolniła ujarzmionych bogów, Harley zażądała nagrody dla siebie i Holly za swe trudy. Thalia, muza komedii, była tak ubawiona charakterkiem Harley, że zgodziła się. Dała jej nieco swego sprytu, uznając to za stosowne biorąc pod uwagę jej przeszłość, a także nieco nadludzkich mocy i specjalny młot. Kostium Harley wyglądał też wtedy na pokrewny greckiemu. Jednak moce, które otrzymała, zniknęły po powrocie na Ziemię.

Dużo później Harley miała epizod, w którym mieszkała w apartamencie Riddlera, wraz z Poison Ivy oraz Seliną Kyle, uratowaną przed pretendującym do bycia superzłoczyńcą Boneblasterem. Napastnik podążył za nimi do apartamentu, lecz nie miał żadnych szans z całą trójką. Niestety, budynek eksplodował i dziwaczne trio musiało szukać innego miejsca. Wobec tego faktu Selina zaprosiła nowe przyjaciółki do siebie, proponując jednocześnie założenie gangu – tak powstała grupa Sirens. Harley z Ivy chciały wykorzystać sytuację i zahipnotyzowali ją, by zdradziła tożsamość Batmana. Catwoman nie dała się jednak i dzięki technikom, które nabyła od Talii al Ghul, udawała trans, podając fałszywe informacje o różnej ilości Batmanów. Harley użyła jednak swych zdolności analizy nabytych jako pani doktor, biorąc pod uwagę, że Batmanem mogłaby być jedna osoba z jakąś traumą z dzieciństwa. Nie brnęła w to jednak dalej i wyszła. Wtedy właśnie przypadkiem natknęła się na Husha, który udawał Bruce’a Wayne’a. Nic nie podejrzewając, poszła razem z nim. Gdy wysłała swoje zdjęcie z Bruce’em Selinie, tamta od razu spostrzegła, co jest grane. Razem z Ivy ruszyła na ratunek. Skończyło się na wtargnięciu ludzi Jokera i strzelaninie. Zaraz po tym incydencie Harley uznała, że to był dowód na to, że klaun ją kocha. Jakby w odpowiedzi na jej nadzieję, do budynku wpadł samochód Jokera, z którego wyszedł Joker-robot z przymocowanym materiałem wybuchowym. Cała trójka ocalała z eksplozji, a Selina skrzyczała Harley i przekonała wreszcie do tego, że Joker musi zostać zabity.

Zobacz również: Kim jest Amanda Waller? Historia antybohatera#1

Ivy, Selina i Harley wpadły do kryjówki Jokera, przywitane od razu przez strzały. Samego zainteresowanego nie było jednak w środku. Podszywał się zaś pod niego Gaggy, jego nowy sidekick. Podstępem udaje mu się zaatakować Harley nożem. Gdyby go nie zagadała, niechybnie by zginęła. Zamiast tego, przybyło wsparcie w postaci Ivy, Seliny i Jenny Duffy, i koniec końców Harley wystrzeliła Gaggy’ego w rakiecie – tak jak kiedyś Joker ją. Sirens ciągle starało się w miarę ustatkować, lecz dosłownie co moment wpadały w jakieś tarapaty. A to spór z chcącym się ich pozbyć Doktorem Aesopem, innym razem wspólne poszukiwania zaginionego psa, tylko po to, by się przekonać, że został zjedzony przez hieny Harleen (została potem zmuszona do podarowania podopiecznych ZOO) – jeszcze w innym przypadku Ivy mało co nie zabiła Harley i Selinę, gdy została opętana przez kosmiczną roślinę o imieniu Alstairean. Odwiedzają je Talia i Zatanna. Po rozdzieleniu Sirens okazuje się, że Zatanna została oszukana i Talia chce usunąć z umysłu Seliny pamięć o Batmanie, by mieć Bruce’a tylko dla siebie. W końcu wkraczają Harley z Ivy, które ratują przyjaciółkę. Potem Harley udaje się do opuszczonej kryjówki Jokera. Tym raz Ivy rusza za nią z Seliną – tylko po to, by zostać ogłuszone przez Harley, która uznała, że musi zabić Jokera osobiście.

Harley przybywa do Arkham w celu dokonania zemsty. Uwalnia Clayface’a, by zrobić zamieszanie, a następnie wyznaje funkcjonariuszowi Aaronowi Cashowi, że Joker zabił jego pierworodnego syna, egzekwując tym samym od niego pozwolenie na przejście dalej. Gdy trafia wreszcie do celi, napływające z początku negatywne wspomnienia o „związku” z niedawnym obiektem westchnień przegrywają z tymi dobrymi i wreszcie zamiast zabić Jokera, Harley rzuca mu się na szyję. Pojawia się nagle Poison Ivy, która z wściekłością każe mu wybierać pomiędzy nią a klaunem. Harley zbiła ją z pantałyku, pytając, czy daje jej taki wybór bo ją kocha. Wykorzystała zagapienie się Ivy i ogłuszyła ją. Nie uciekła jednak z Jokerem, gdy została schwytana przez funkcjonariuszy. Ivy zdołała się szybko uwolnić. Z początku chciała zabić Harley, lecz widząc jej załamanie kolejną rozłąką z Jokerem, nie mogła tego zrobić. Spytała więc ją, czy ucieknie razem z nią, na co Harley się zgodziła. Zrozpaczona kobieta starała się później udowodnić Jokerowi, ile jest warta. Owe starania zakończyły się wylądowaniem w Arkham i werbunkiem do Suicide Squad. Harley miała serię udanych misji z nowymi kompanami, urosła też wtedy mocno w siłę. Kiedy dowiedziała się w wiadomościach o zaginięciu i możliwej śmierci Jokera. Zdeterminowana wykorzystała to, że członkowie drużyny raczej ją lekceważą i zbiegła, by szukać ukochanego. Gdy znalazła go, Joker – z pociętą przez Dollmakera twarzą – planował akurat wielką intrygę mającą pogrążyć Batmana. Na początku Harley chętnie chciała pomóc, ciesząc się z jego powrotu, jednak z czasem zmieniła zdanie. Uświadomiła sobie, że te wszystkie lata zmieniły zarówno nią, jak i Jokera. Sam Joker – znacznie bardziej diaboliczny i szalony niż kiedykolwiek – źle przyjął jej odmowę. Zatruł Harley i zamknął w celi. Tam właśnie Harley dzięki różnym śladom dawnej obecności dowiedziała się, że nie była pierwszą „Harley Queen” Jokera, że było ich już znacznie więcej. Wreszcie zdołała się uwolnić i uciekła.

Zoibacz również: Kim jest Katana? Historia superbohatera #13

Harley jest osobowością, którą niełatwo zdefiniować, a co dopiero znaleźć kogoś podobnego. Zaczynała jako zwykły sidekick Jokera, jednak jej oryginalna osobowość, pokręcony, momentami wręcz groteskowy charakter i styl przyciągały (i nadal to zresztą robią) fanów jak lep na muchy. To osoba balansująca na granicy bycia antybohaterką, aczkolwiek w przeciwieństwie do ukazującego ją w zdecydowanie lepszym świetle tegorocznego Legionu samobójców, koniec końców jej chaotyczna natura sprawiała, że długo tak nie wytrzymywała. Tak czy inaczej, ciężko sobie dziś wyobrazić świat DC bez Harley Quinn.

ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe