Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Zło powraca! Wrażenia po beta testach Diablo II: Resurrected

Autor: Klaudia Sołdyńska
29 sierpnia 2021
Zło powraca! Wrażenia po beta testach Diablo II: Resurrected

Można już odliczać! Niecały miesiąc dzieli nas od premiery Diablo II: Resurrected. Jak wygląda najnowsza produkcja ze stajni Blizzard Entertainment i czy warto będzie ją w ogóle kupić?

Diablo II to taka gra, o której można mówić godzinami. To jeden z poważniejszych, ale i pełnych kontrowersji tytułów z początku lat dwutysięcznych (przyznajcie się w komentarzach — komu rodzice nie chcieli go kupić, bo na okładce widniała twarz rodem z piekła). Dla wielu z Was to też pewnie wspomnienie beztroskich czasów dzieciństwa i wczesnej młodości. Pamiętacie granie w Diablo II po sieci? Wizyty w domach kolegów, dźwiganie pecetów, rozwijanie metrów kabla sieciowego? A może grupowe eskapady do kafejek internetowych i płacenie z kieszonkowego za kolejną godzinę dobrej zabawy? Jedno jest pewne — przygotujcie się na sporą dawkę nostalgii po zakupie. Odświeżona wersja Diablo II to gra, której wiele osób potrzebowało, a nawet o tym nie wiedziało. W czasie beta testów można było ograć pierwsze dwa akty gry. I po czasie spędzonym w grze widać, że to tytuł, o którym może zrobić się głośno po premierze.

Zobacz również: 12 minutes – recenzja gry. Sekrety rodziny

Diabeł po liftingu

Nowa oprawa graficzna znacznie poprawiła lokacje, modele postaci (w końcu widać, co mają na sobie!), itemów i, co najważniejsze, animacje. Odświeżono również oprawę dźwiękową (zarówno efekty dźwiękowe, jak i soundtrack) i odtworzono przerywniki filmowe. Widać pewną inspirację Diablo III, jednak twórcy zadbali o wierność dwójce. Brali sobie do serca rady graczy co do wyglądu poszczególnych przedmiotów i widać serce, które włożyli w ten projekt. Resurrected jest tak samo mroczne jak pierwowzór. Gracz w każdym momencie może porównać stare z nowym. Wystarczy wcisnąć na klawiaturze (w przypadku użytkowników pecetów) przycisk G. I... wtedy dzieje się magia! Porównanie robi wrażenie i trzeba to zobaczyć na własne oczy. Ja sama w Diablo II grałam jeszcze w marcu tego roku i odczuwam różnicę. Wielu z Was pewnie zdziwi się, gdy ujrzy oryginał dzięki wersji Legacy. A to głównie dlatego, że często zapamiętujemy starsze gry lepszymi niż były w rzeczywistości.

Dla kogo jest stworzone Diablo II: Resurrected ?

Grając w wersję beta zadałam sobie pytanie — dla kogo właściwie przeznaczony jest ten tytuł? Ta konkretna gra jest skierowana przede wszystkim do odbiorcy, który już miał z nią kontakt i zna to uniwersum. Jest to świetny prezent dla osób, które zjadły sobie zęby na oryginale i kontynuacji. To dobra propozycja dla fanów klasyki gatunku. Ale jak będą bawić się przy tej odsłonie fani innych, zdecydowanie nowszych gier typu hack and slash? Obawiam się, że te osoby mogą nie zadowolić się tym kąskiem. Gra dziedziczy bowiem część błędów i pomysłów sprzed dwudziestu lat.

Zobacz również: Otwarta beta Blood of Heroes już dostępna na PC

Przypominamy, że Diablo II: Resurrected będzie miało swoją premierę już 23 września 2021. Gra dostępna będzie dla użytkowników pecetów oraz konsol: Xbox One, Xbox Series X|S, PlayStation 4, PlayStation 5 i Nintendo Switch.
Źródło: Diablo2.blizzard.com, YouTube.com / ilustracja wprowadzenia: materiały promocyjne

Miłośniczka nowych technologii i kreatywnych rozwiązań. Specjalistka od serii Assassin's Creed. W wolnych chwilach zajmuje się fotografią.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.