Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

rytuał

Ana de Armas nauczyła się angielskiego dzięki Przyjaciołom! Poznaj 5 ciekawostek o aktorce!

Autor: Agnieszka Ziobrowska
16 września 2025
Ana de Armas nauczyła się angielskiego dzięki Przyjaciołom! Poznaj 5 ciekawostek o aktorce!

Ana de Armas urodziła się 30 kwietnia 1988 roku na Hawanie, ale dzieciństwo spędziła w Santa Cruz del Norte, niewielkim miasteczku nad morzem. Już od dzieciństwa marzyła o wielkiej karierze aktorskiej, ale nie przyszła ona do niej szybko. Przełom w jej karierze nastąpił za sprawą występu w Na noże, którym dała się poznać szerszej publiczności. Po tym wydarzeniu jej kariera nabrała tempa. Armas zagrała w takich filmach jak Nie czas umierać, Głęboka woda, Gray Man, Blondynka czy Ballerina. Rola w Blondynce, gdzie wcieliła się w Marilyn Monroe, przyniosła jej pierwszą nominację do Oscara. Od 5 września w kinach można oglądać najnowszy film z udziałem aktorki, Eden. Zapraszamy do poznania 5 ciekawostek o gwieździe!

Przygoda z miotaczem ognia 

Podczas pracy nad filmem Ballerina, Ana de Armas stanęła przed niezwykle wymagającą sceną z miotaczem ognia. Choć dla widza wyglądało to efektownie i dynamicznie, przygotowania były bardzo stresujące. W fazie testów musiała obserwować kaskaderów stojących w pobliżu płomieni, którzy w scenie mieli „pozorować” podpalenie. Aktorka przyznała, że moment ten wywołał u niej silną reakcję emocjonalną, rozpłakała się, mimo że wiedziała, że wszystko było dokładnie zabezpieczone.  

Materiały promocyjne filmu Ballerina

Nauka fonetyczna 

Kiedy Ana de Armas przyjechała do Los Angeles, jej znajomość języka angielskiego była bardzo ograniczona, dlatego pierwsze role w Hollywood stanowiły dla niej ogromne wyzwanie. W filmie Kto tam? (2015) z Keanu Reevesem musiała uczyć się swoich kwestii praktycznie fonetycznie, zapamiętywała dokładnie, jak brzmią zdania, ich intonację i rytm, niekoniecznie rozumiejąc wszystkie słowa. Sama Ana przyznaje, że ta metoda była niezwykle intensywna, ale pozwoliła jej oswoić się z językiem mówionym i nabrać pewności siebie.  

Jak poznała Roberta De Niro

Historia spotkania Any de Armas z Robertem De Niro brzmi niemal jak zapowiedź jej późniejszej kariery. Jeszcze jako nastolatka na Kubie miała okazję spotkać legendarnego aktora podczas jednej z jego wizyt na wyspie. W krótkiej rozmowie powiedziała mu, że marzy o karierze w Hollywood, a De Niro z uśmiechem odparł, że być może kiedyś spotkają się w Stanach.

Po latach, kiedy rzeczywiście znalazła się na amerykańskich czerwonych dywanach i doszła do momentu, w którym ich drogi skrzyżowały się ponownie, przypomniała mu tamtą rozmowę. De Niro miał być zaskoczony i rozbawiony faktem, że to, co kiedyś powiedział pół żartem, stało się dla niej symbolicznym punktem odniesienia, a sama Ana odebrała to spotkanie jako dowód na to, że jej wysiłek i upór naprawdę się opłaciły. 

Kadr z Interview Usher & Edgar Ramírez & Robert De Niro & Ana de Armas HANDS OF STONE Cannes 2016

Zobacz również: Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka już w kinach! Poznaj 5 ciekawostek o filmie!

Pierwsze kroki w aktorstwie 

Ana de Armas zaczęła swoją przygodę z aktorstwem bardzo wcześnie. W wieku 14 lat dostała się do prestiżowej Narodowej Szkoły Teatralnej w Hawanie, gdzie rozwijała podstawy warsztatu aktorskiego. Już wcześniej samodzielnie ćwiczyła przed lustrem, powtarzając sceny z filmów i starając się uchwycić emocje bohaterów, co traktowała jako własną, prywatną szkołę aktorstwa. Te doświadczenia pozwoliły jej szybko nabrać pewności w pracy przed kamerą. W wieku 18 lat, po ukończeniu części edukacji w Hawanie, zdecydowała się opuścić Kubę i wyjechać do Madrytu, wykorzystując hiszpański paszport po dziadkach.

Nauczyła się angielskiego dzięki Przyjaciołom 

Ana de Armas wielokrotnie wspominała, że gdy przeniosła się do Los Angeles, znała tylko podstawowe zwroty po angielsku, a prawdziwe „lekcje” zaczęła odbywać przed ekranem telewizora. Jej ulubionym serialem byli Przyjaciele, a szczególnie postać Chandlera Binga, którego sarkastyczne poczucie humoru i szybkie dialogi stały się dla niej swoistym kursem języka. Aktorka powtarzała zdania na głos, uczyła się intonacji i rytmu mowy, nie rozumiejąc jeszcze wszystkich niuansów. Sama żartowała, że Przyjaciele byli dla niej lepsi niż tradycyjna szkoła językowa, bo dzięki nim oswoiła się z żywym językiem i poczuła, że naprawdę może odnaleźć się w Hollywood. 

Źródło: imdb.com/ Ilustracja wprowadzenia: Kadr z filmu Nie czas umierać  

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.