Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

lenovov

Najlepsze seriale 2016 roku na Święta!

Autor: Katarzyna Janicka
22 grudnia 2016

W tym roku czasu na świętowanie Bożgo Narodzenia będzie trochę mniej, niż zwykle.  Mimo to, każdy z nas pewnie znajdzie chwilę czasu dla siebie, aby odpocząć od codziennego pędu i ogromnych ilości świątecznego jedzenia. W związku z tym, że telewizja nie zaproponuje nam niczego odkrywczego, wybraliśmy dla was 5 tegorocznych seriali, po które warto sięgnąć. Kolejność przypadkowa.

Stranger Things

Tegoroczny hit Netfliksa skradł serca milionów widzów na całym świecie. Stranger Things to hołd w kierunku magicznych lat 80. Przywiązanie do szczegółów stoi na najwyższym poziomie. Od tego, czego młodzież słucha, nosi i robi, do wystroju wnętrz i oczywiście easter eggów. Wszystko tutaj jest na swoim miejscu, każda postać ma swój cel. Scenariusz napisano w taki sposób, aby stopniowo angażował widza i ten nie mógł przerwać oglądania. Stranger Things liczy 8 odcinków, ale nie traktowałabym go jak serialu w dosłownym tego słowa znaczeniu. Ogląda się to bardziej jak film i tak też jest zrealizowany. Jest mroczny, kiedy musi, ale nie zapomina też o bardziej pogodnych scenach. Stranger Things uzależnia od pierwszych minut. A jeżeli ktoś jest fanem Goonies, Gremlinów albo E.T., to właśnie znalazł nową miłość.

Zobacz również: Stranger Things - recenzja 1. sezonu

https://www.youtube.com/watch?v=XWxyRG_tckY


Kochane kłopoty: rok z życia

Amy Sherman-Palladino dostała szansę, aby zakończyć Kochane kłopoty w wymarzony przez siebie sposób. Jak wiadomo, ostatni sezon wyemitowany blisko 10 lat temu, nie wyszedł spod ręki scenarzystki. Wszyscy byli więc ciekawi, jakie legendarne słowa będą towarzyszyć ostatnim minutom serialu. Kochane kłopoty: rok z życia zadowoli każdego fana serii. W czterech zaprezentowanych odcinkach znalazło się miejsce dla postaci znanych z wcześniejszych epizodów – wrócili: Melissa McCarthy, Milo Ventimiglia, Jared Padalecki, Liza Weil. Co najważniejsze, główne bohaterki nie stanęły w miejscu. Każda z nich się rozwinęła, walczyła, aby stać się lepszą wersją siebie. Jesień, Zima, Wiosna i Lato wypadły na tyle dobrze, że apetyt fanów rósł w miarę oglądania. Ciekawe, co z tym faktem zrobi teraz Netflix.

https://www.youtube.com/watch?v=kGGNNSmGDpU


American Crime Story: The People vs O.J. Simpson

W takim zestawieniu nie mogło zabraknąć największego hitu tego roku. Może American Crime Story zaprezentowane zostało na początku 2016 roku i mało kto może o nim pamiętać, ale o tej pozycji będzie głośno jeszcze przez kilka miesięcy, w związku ze zbliżającym się sezonem nagród. Nowy projekt Ryana Muphy'ego zdominował tegoroczne rozdanie Emmy i podobnie może być też ze Złotymi Globami. Cuba Gooding Jr., John Travolta, Sarah Paulson, David Schwimmer, Courtney B. Vance i Sterling K. Brown to obsada-marzenie, która na przestrzeni dziesięciu odcinków sprawiła, że z zapartym tchem wszyscy śledzili historię, którą już znali. Serial perfekcyjny, który na pewno zapisze się na kartach historii – podobnie zresztą, jak jego główny bohater.

Zobacz również: American Crime Story - recenzja pierwszego sezonu

https://www.youtube.com/watch?v=ZT0m9MBCMDo


The Night Manager

Każdy, kto wątpi, że Tom Hiddleston nie poradziłby sobie z rolą Agenta 007, musi zobaczyć The Night Manager. Aktor wcielił się tam w szpiega, który ma przeniknąć do przestępczej organizacji, kierowanej przez Richarda Ropera. W tej roli na ekranie pojawił się sam Hugh Laurie. Serial jest adaptacją powieści Johna le Carre'a i zdecydowanie spełnia wszystkie oczekiwania. Hiddleston i Laurie są w fantastycznej formie. Uzupełniają się, jak elementy misternej układanki, intryga ciekawi, no i jest też wątek romantyczny.

https://www.youtube.com/watch?v=g-ZcaKdvML8


Fleabag

Może serial ten firmowany jest logiem Amazona, ale tak naprawdę za produkcję odpowiada BBC Three, które zresztą Fleabag wyemitowało. Za sześć krótkich odcinków odpowiedzialna jest Phoebe Waller-Bridge, która zmieniła monodramę w scenariusz serialu i zagrała w nim główną rolę. Fabuła wydaje się dość prosta - kobieta w wielkim mieście zmaga się z ogromną ilością problemów (w życiu zawodowym i osobistym), nie daje sobie rady z pędzącym życiem. Główna bohaterka łamie czwartą ścianę, dzięki czemu staje się nam bliższa i relacja między widzami a nią jest bardziej osobista. Szarą rzeczywistość udaje jej się komentować z sarkazmem i ironią, które po prostu pozwalają jej przetrwać. Bo kiedy pozwoli sobie na odrobinę szczerości okazuje się, że serial ten  jest opowieścią o ogromnej stracie, bólu i depresji. Co jest w nim wyjątkowego? Phoebe Waller-Bridge. Dla niej samej warto spędzić jeden wieczór, oglądając Fleabag.

https://www.youtube.com/watch?v=mgHVoeo5K0s

ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Większość wolnego czasu spędza na oglądaniu seriali i pisaniu o nich.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.