Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

next

Muzyka alternatywna w filmie. Oto najlepsze soundtracki filmowe w gatunku

Autor: Mikołaj Lipkowski
13 sierpnia 2024
Muzyka alternatywna w filmie. Oto najlepsze soundtracki filmowe w gatunku

Muzyka alternatywna jest bardzo szeroko pojętym spectrum. Wiele osób uważa, że taką tworzy, lecz nie - nie tworzy. Jednak na scenie pojawiło się wiele wykonawców, którzy wpisali się w ten nurt muzyczny. Okazuje się, że to naprawdę sporo gatunków - wszak nie tylko alternatywa jest alternatywą, a sporo więcej innych gatunków muzycznych.

Na przestrzeni lat, muzyka alternatywna trafiła do filmów. Ogrom produkcji miał w swoich zasobach wiele utworów, uważanych dziś za kultowe. Alternatywa stała się na dobre częścią popkultury, a sporo wykonawców tworzyło wybitne utwory, często kojarzone głównie z filmem. Ranking został stworzony bazując na guście muzycznym autora. 

Co to jest muzyka alternatywna? 

Muzyka alternatywna to nie tylko indie rock czy bardziej artystyczny pop. Muzyka alternatywna to szeroki termin opisujący różnorodne style muzyczne, które są inne od głównego nurtu popularnej muzyki. Pojęcie to pojawiło się w latach 80. XX wieku i początkowo odnosiło się do gatunków muzycznych, które były „alternatywą” dla popularnej muzyki rockowej i popowej dominującej na listach przebojów i w mediach. Obecnie obejmuje wiele różnych stylów i gatunków, takich jak rock alternatywny, indie rock, post-punk, new wave, grunge, shoegaze i wiele innych. W tym industrial i heavy metal.


Muzyka alternatywna i najlepsze soundtracki filmowe

10. Czarne słońca (1992), reż. Jerzy Zalewski

Początek lat 90. i już muzyka alternatywna w Polsce? A można, jak najbardziej - jeszcze jak! Nad Wisłą nurt muzyki alternatywnej reprezentował między innymi zespół Kult z Kazikiem Staszewskim na czele. Czarne słońca to bardzo trudny i dziwny polski film, który ciężko zrozumieć. Niemniej soundtrack z filmu Zalewskiego autorstwa Kultu jest naprawdę świetny. W filmie możemy usłyszeć między innymi tytułowy utwór (znalazł się on na reedycji płyty Spokojnie z 1992 roku) czy też niewydane wówczas W czarnej urnie. Ten drugi numer znalazł się na najsłynniejszej płycie zespołu - Tata Kazika.

9. Mission: Impossible II (2000), reż. John Woo

Film zły, a soundtrack dobry. Ile znacie takich filmów? Między innymi do tego nurtu należy Mission: Impossible II. Muzyka alternatywna tamtych lat aż wylewa się z tego filmu. Kultowa seria z Cruisem to naprawdę niezwykłe zjawisko. Pierwszy części może nie należą do najlepszych, lecz ścieżkę dźwiękową to mają pierwsza klasa! Dosłownie pierwsza liga ówczesnych lat! Limp Bizkit, Foo Fighters, Godsmack, Chris Cornell czy sama Metallica. To naprawdę najlepsze, co na tamte lata, można było mieć w soundtracku.

8. Spawn (1997), reż. Mark A.Z. Dippé

Tak jak pisaliśmy - film okropny, a muzyka cudowna. Spawn to idealny przykład jak nie robić filmów, lecz zaciekawić soundtrackiem. Muzyka alternatywna to czysty miód w tej opowieści. Świetnie wpisała się w ten industrialowy klimat tamtych lat, gdzie wszystko było takie surowe i nowoczesne. Dosłownie iście matrixowe. Soundtrack do filmu Spawn to kolejny podręcznikowy przykład soundtracku idealnego do swoich lat. Co się na nim znajduje? A no Marylin Manson, The Prodigy, remix kultowego numeru Metalliki For Whom the Bell Tolls, Slayer i Atari Teenage Riot. Jak widać twórcy chętnie łączyli muzykę elektroniczną z metalem dając właśnie industrial metal.

7. Dzień sądu ostatecznego (1999), reż. John Terlesky

Był zły film? Był. Był dobry soundtrack? Był. Spawn mieszał metal z muzyką elektroniczną, to Dzień sądu ostatecznego miesza metal z rapem. Tak między innymi powstaje muzyka alternatywna na bazie takiej mieszanki. To naprawdę kultowy soundtrack przedstawiający wyśmienite wariacje na temat dwóch, przeciwległych gatunków, łączące dwa światy subkulturowe. Na składance mamy interesujące wariacje takie jak Slayer z Ice-T czy Biohazard z Onyx. Nie ma co się dziwić, że płyta otrzymała status złotej.

6. Matrix (1999), reż. Lilly Wachowski, Lana Wachowski

Tego tytułu raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. Matrix znany i lubiany przez wielu, a Keanu Reeves to aktor nie mający hejterów. Co jednak z soundtrackiem do tego filmu? Dwa słowa - muzyka alternatywna. Wspominałem przy Spawn o tym, że coś jest matrixowe? Tutaj macie właśnie idealny przykład industrialowego kiczu przełomu wieków. Ponownie mamy wariacje metalowo-elektroniczne. Takie ciężkie i posępne. Ministry, Rob Zombie, Deftones, Marylin Manson czy Rammstein. No przecież to prawdziwa miazga dla fanów muzyki alternatywnej. 

5. Chłopi (2023), reż. DK Welchman, Hugh Welchman

No co ja mogę powiedzieć? W moim ubiegłorocznym zestawieniu najlepszych płyt 2023 roku znalazła się właśnie muzyka do filmu Chłopi. Nie mamy tutaj jakichś piosenek, poza tą z Kayah, lecz istnie oddającą klimat produkcji. Gdy słyszę muzykę z polskiego filmu, to chce poczuć się jak w filmie. Tak jak zrobili to Pink Floyd do filmu More. Gdy słucham płyty Floydów to czuje się jak główny bohater More, natomiast gdy słyszę muzykę z Chłopów to czuje się jak na starodawnej wsi. Muzyka alternatywna to nie tylko mieszanie gatunków a przedstawienie czegoś inaczej. Tak jak muzyki ludowej. L.U.C. świetnym artystą jest.

4. Zagubiona autostrada (1997), reż. David Lynch

Trent Reznor z Nine Inch Nails i David Lynch? Czy to może być normalne? Muzyka alternatywna nie jest, więc idealnie do świata Lyncha i jego najdziwniejszego filmu. Wyobrażacie sobie słuchać soundtracku na którym usłyszymy jednocześnie Angela Badalamentiego oraz Marylina Mansona czy Rammstein? Nie. To właśnie charakteryzuje bardzo specyficzny styl Lyncha. Dodatkowo zespół Rammstein wykorzystał fragmenty filmu do swojego teledysku Rammstein.

3. Z Archiwum X: Pokonać przyszłość (1998), reż. Rob Bowman

Kaseta w Polsce bardzo popularna, bo i sam serial był popularny. Temat przewodni? Muzyka alternatywna. Mroczna, zimna, posępna - tak jak to miało miejsce w filmie oraz serialu. Fani Z Archiwum X na pewno również sympatyzowali z takimi ponurymi, rockowymi klimatami. Wszak całe uniwersum ma takie ponure zacięcie. A co znajdziemy w środku? The Cure, Foo Fighters, Bjork, Mike Oldfield czy Sting. Jest tego sporo i warto zapoznać się z tym materiałem! 

2. Kruk (1994), reż. Alex Proyas

Fanem filmu Kruk nie jestem, ale muzyki alternatywnej już tak. A jest jej tu od groma. Ba, wiele osób uważa, że jest to najlepszy soundtrack dekady lat 90. I trudno się z tymi osobami nie zgodzić, bo mamy tutaj sporo szlagierów i genialnych wykonów. The Cure, Pantera, Stone Temple Pilots czy Rage Against The Machine. Sporo tutaj oryginalności i stylu, a soundtrack skomponowany jest ze smakiem. Muzyka alternatywna wówczas wojowała rynek showbiznesu i ta płyta to dowodzi. Słuchajcie soundtracku z Kruka!

1. Chemical Wedding (2008), reż. Julian Doyle

Dziadostwo i beznadzieja. Nuda i głupota. Potwarz prawdziwa! Nienawidzę tego filmu, bo jest dosłownie okropny. Kocham jednak ścieżkę dźwiękową do filmu, gdyż zarówno jak scenariusz, skomponował go mój ulubiony wokalista Bruce Dickinson z zespołu Iron Maiden. 42 utwory? Pewnie, dlaczego nie! Wśród nich Man Of Sorrows czy tytułowy numer od Bruce'a Dickinsona czy też Can I Play with Madness od jego właśnie Iron Maiden. Kto powiedział, że muzyka alternatywna nie wiąże się z heavy metalem? Warto jednak zaznaczyć, że soundtrack jest naprawdę rozległy i zachęcamy, by go nadrobić.

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.