Zapowiadana na 2025 rok produkcja od Polsat Box Go opowiada historię rodziny Osterów, która podczas przedświątecznego wieczora, podobnego do wszystkich innych przedświątecznych wieczorów, zostaje uwięziona we własnym domu przez zamaskowanych napastników. Na zewnątrz może wyjść jedynie Eryka Oster - ceniona chirurżka, która ma szansę kupić wolność sobie i swoim najbliższym doprowadzając do śmierci znanego i skandalizującego biznesmena. Czy Eryka zdecyduje się na ten dramatyczny krok, by ochronić męża i dorastające dzieci?
Pokaz dwóch pierwszych odcinków serialu poprzedził krótki panel dyskusyjny z twórcami, w którym udział wzięli m.in. Piotr Adamczyk (serialowy Robert, przywódca grupy napastników), Magdalena Różczka (Eryka Oster) i Leszek Lichota (Wiktor Oster), a także Jolanta Trykacz - producentka kreatywna produkcji. Podczas spotkania aktorzy opowiedzieli o kulisach pracy nad serialem, wyzwaniach i pięknie tkwiącym w ich postaciach. Jak się okazuje - w Zakładnikach każdy z bohaterów skrywa swoje słodkie tajemnice, co oznacza, że trudno jednoznacznie ocenić, kogo należy uznać za w pełni dobrego lub złego.
Choć projekcja pierwszych odcinków produkcji nie pozwoliła na wystarczające zgłębienie psychologii bohaterów, z pewnością zwróciła uwagę na walory realizatorskie serialu. Zdjęcia Bartka Cierlicy (Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa) wynoszą Zakładników na światowy poziom wizualny, a z kolei muzyka autorstwa Patryka Kumóra, Dominika Buczkowskiego i Bartłomieja Marszałka pozwala wsiąknąć w historię i poczuć atmosferę rodem z Batmana w reżyserii Matta Reevesa.
Nie należy zapomnieć, że Zakładnicy stanowią również ciekawy produkt inspiracji kinem akcji, historiami gangsterskimi, a nawet grozą. Pierwszy odcinek przywodzi na myśl fabularny punkt wyjścia Funny Games Michaela Hanekego, w którym dwoje sadystycznych mężczyzn terroryzuje rodzinę podczas letnich wakacji. Nietrudno doszukać się także subtelnej korespondencji estetycznej z innymi polskimi produkcjami, które cieszyły się w ostatnich latach szczególnym entuzjazmem widzów, jak Prosta sprawa lub Skazana. Dlatego też gustom każdego, komu nieobce są topowe dziś historie kryminalne i porządna realizacja, powinni sprostać Zakładnicy od Polsat Box Go.
***
Trudno powiedzieć więcej na temat serialu, gdy właściwa część historii zostanie opowiedziana na przestrzeni kolejnych pięciu odcinków, które na ten moment pozostają jedną wielką słodką tajemnicą jego twórców. Pozostaje zatem czekać na premierę i tylko domyślać się, jaki finał znajdą losy rodziny Osterów i, przede wszystkim, czy dla głównej bohaterki wyższe dobro okaże się ważniejsze od zaprzedania własnej moralności.
Zakładnicy to siedmioodcinkowy serial wyprodukowany na licencji izraelskiego formatu przez TFP na zlecenie Telewizji Polsat. Premiera już w przyszłym roku w Polsat Box Go
Nie polubiłem się od razu z Kubrickiem, przez długi czas nie znałem Coppoli, Lynch z początku wydał mi się dziwny. A jednak od małego kochałem film. Tą pasją dzielę się teraz na różne sposoby, choć oficjalnie studiuję prawo, a wyżej wymienionych staruszków traktuję dziś jak duchowych przewodników. Skontaktuj się ze mną! [email protected]