Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Hawkmoon tom 2: Szalony bóg/Heliogon - recenzja komiksu

Autor: Tomasz Drozdowski
16 czerwca 2025
Hawkmoon tom 2: Szalony bóg/Heliogon - recenzja komiksu

Michael Moorcock to legendarny twórca fantasy, którego dzieła przewijają się na listach kanonicznych pozycji tego gatunku. I jako tego typu twórca nie jest odpowiedni dla wszystkich. Fani magii i miecza pochłoną od niego wszystko, ale ci bardziej umiarkowani odbiorcy, jak ja, będą podchodzić z lekkim dystansem. Hawkmoon tom 2: Szalony bóg / Heliogon pozytywnie mnie jednak zaskoczył. Akcja idzie mocno do przodu, magia wzrasta, a główny bohater nabiera kolorów, choć nie obyło się bez typowych dla gatunku klisz.

Strona komiksu Hawkmoon tom 2: Szalony bóg/Heliogon

Hawkmoon zmierza ku Persji, by tamtejszy mag uwolnił go od klątwy Czarnego Klejnotu. Nie jest mu jednak dane dotrzeć na miejsce, bo po drodze ląduje w Górach Bułgarskich. Terytorium nieprzyjaznym równie mocno, co okresowo w naszych realiach, ale za to z pewną tajemnicą, mogącą zmienić przebieg wojny. Magiczny artefakt, wielkie armie, potężni wojownicy i wojowniczki. To wszystko podane z odpowiednim namaszczeniem, bez cienia nudy. Gatunkowo generyczne do szpiku kości. Co do niektórych trafi, ale i ogranicza potencjał całości.

Główny bohater to stereotypowy rycerski rycerzyk. Blond czupryna, piękne lico, umiejętności walki na poziomie zaawansowanym+. W tym tomie heroizm wychodzi z niego bardziej, ale przynajmniej ma ku temu dobre powody. Bo któż nie był tak zakochany, by nie walczyć za swoją miłość z komando mrocznych rycerzy i nie stawać przed armią o znaczącej przewadze liczebnej i sprzętowej. Moorcock wiedział, co robi. Le Gris z kolei nadał Dorianowi Hawkmoonowi odpowiedniej formy, aby trafił do współczesnego odbiorcy. Nie bohaterami jednak ten tytuł stoi...

Strona komiksu Hawkmoon tom 2: Szalony bóg/Heliogon

Świat Hawkmoona zaczyna się bardziej klarować. Już w poprzednim tomie wiedzieliśmy, że to Europa ze sporą domieszką magii i fantazyjnej technologii. Że Brytania jest jeszcze bardziej drapieżna i ekspansywna niż w naszym świecie, a kolejne państwa padają łupem jej czarnej magii i powietrznej armady. Tym razem weszliśmy na terytoria Bałkanów, terenów na peryferiach cywilizacji, jeszcze bardziej surowych i niebezpiecznych niż te zagrożone inwazją Granbretańczyków. To zdecydowanie najmocniejszy element tego komiksu, wręcz proszący się o przeniesienie na inne media, jak gry planszowe czy animacje. Moorcock nie wyciska z tego świata wszystkiego, co się da, ale Le Gris i Dellac starają się to nieco zmienić.

Cały świat Hawkoona to mroczne fantasy, które może wpaść w oko fanom Berserka. W tym tomie pojawiają się kolejne elementy tego uniwersum, wyostrzając je i dodając mu cienia. D'Averc i jego oddział czy brodaty Oladhan to postaci skrajnie różne, ale swą wojowniczą naturą pokazują surowość tej rzeczywistości. Benoit Dellac trzyma się tu typowych gatunkowych schematów, może z kilkoma poprawkami na specyfikę opowieści Le Grisa. Nie znikają więc powietrzne okręty Granbretanii, a pojawia się jeszcze więcej magii, tzymającej fason i bez uciekania w niepotrzebne plugastwa. Mrok może i jest, ale ujarzmiony, daleki od grozy. Dellac to prawdziwy mistrz w swym fachu, więc jest co oglądać.

Strona komiksu Hawkmoon tom 2: Szalony bóg/Heliogon

Hawkmoon tom 2: Szalony bóg / Heliogon to kolejny etap sagi Doriana Hawkmoona, w którym magia odgrywa jeszcze większą rolę, zmieniając na chwilę losy wojny z Granbretanią. Jerome Le Gris utrzymuje dobry poziom historii, ale jako umiarkowany miłośnik fantasy zaczynam odczuwać głód czegoś więcej. Najciekawszym elementem jest świat sam w sobie, który w całej swej fantazyjności miejscami mógłby być nieco odważniejszy. Czekam jednak na kontynuację, mam nadzieję, że nieco szybszą.


Tytuł oryginalny: Hawkmoon Tome 3- Le Dieu fou, Hawkmoon Tome 4- Heliogon
Scenariusz: Jerome Le Gris, Michael Moorcock
Rysunki: Benoit Dellac
Tłumaczenie: Jakub Syty
Wydawca: Lost In Time 2025
Liczba stron: 112
Ocena: 70/100 

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Dziennikarz, felietonista. Miłośnik klasyki SF, komiksów i muzyki minionych bezpowrotnie dekad.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.