Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Królowa - recenzja serialu. Wielka dama smutkiem pijana

Autor: Klaudia Sołdyńska
23 czerwca 2022

Na Netflixie pojawiła się właśnie niezwykle ciekawa, polska (!) produkcja o wdzięcznym tytule Królowa. Lecz nie jest to kolejny tytuł o losach brytyjskiej monarchii — o nie, nie tym razem! Serial opowiada o krawcu Sylwestrze, który lata temu porzucił rodzinę i wyjechał do Paryża. Na jego powrót do Polski liczy jednak teraz wnuczka Iza, dla której jest on ostatnią deską ratunku. Mężczyzna skrywa jednak mały sekret — po godzinach jest... drag queen o pseudonimie artystycznym Loretta. Czy ten serial ma szansę królować w topkach serwisu? Przekonajmy się!

To opowieść o odkupieniu zamknięta w czterech odcinkach. Główny bohater Sylwester Borkowski (Andrzej Seweryn) otrzymuje od swojej wnuczki Izy (Julia Chętnicka) list z prośbą o pomoc. Jej matka Wiola (Maria Peszek) ciężko zachorowała i pilnie potrzebuje przeszczepu nerki. Krawiec porzucił jednak rodzinę, zanim jego córka przyszła na świat. Po rozmowie ze swoim przyjacielem Corentinem (Kova Réa) decyduje się jednak wrócić do Polski po wielu latach nieobecności, by uratować życie dziecka. Królowa została zrealizowana na podstawie pomysłu Árniego Ólafura Ásgeirsson — islandzkiego reżysera, który zmarł w ubiegłym roku. Za reżyserię odpowiada Łukasz Kośmicki (Ukryta gra, Dom zły).
królowa
Fot. kadr z serialu Królowa

Zobacz również: Gwiazda Euforii dołączyła do obsady filmu Igrzyska Śmierci: Ballada Ptaków i Wężów!

Wiele jest historii, w których rodzina odnajduje się po latach. Królową jednak wyróżnia klimat. Klimat Paryża z drag queens w rolach głównych oraz popeerelowskiej Polski. Powrót głównego bohatera do rodzinnego górniczego miasteczka wiąże się dla niego z pewnym szokiem kulturowym. Osobiście nie rozumiem, dlaczego w każdej dużej polskiej produkcji tworzonej z myślą również o zagranicznych odbiorach nawiązuje się do tej stylistyki. Jest to pewnie w pewien sposób nowe i fascynujące dla zagranicznych odbiorców (wystarczy przypomnieć sobie, chociażby premierę gry Medium od Bloober Team). Widocznie w szaroburej polskiej rzeczywistości jest coś przyciągającego dla obcokrajowców. Jednak ta aura niezwykle kontrastuje z obrazem stolicy Francji, która jest kolorowa i wyzwolona.

Burzliwe relacje

Większość pierwszego odcinka poświęcona jest przedstawieniu postaci Sylwestra Borkowskiego. Wątek paryski uwzględnia ukazanie pracy krawca, który zmienił nazwisko na Bork oraz świat drag queens. Alter ego Sylwestra — Loretta jest w nim absolutną legendą. W pilocie gwiazda gra swój ostatni spektakl. Sylwester chciał bowiem przejść na emeryturę, jednak plany te krzyżuje list od wnuczki. W Polsce czeka nie niego Iza, która bez wiedzy matki ściągnęła go do kraju.
królowa
Fot. kadr z serialu Królowa

Zobacz również: Pajęcza głowa – recenzja filmu Netflix. Joseph, ale weź już nie rób SF…

Wnuczka, na co dzień pracująca jako pomoc kuchenna w kopalni, jest impulsywna. Po babci, zdaniem Sylwestra, odziedziczyła natomiast urodę. Najmłodsza z rodu miewa głupie pomysły, ale kieruje nią przede wszystkim miłość do bliskich. Bardzo szybko złapała więź z dziadkiem, którego sama odnalazła. Córka Sylwestra natomiast, Wiola, jest zupełnym przeciwieństwem ojca. Jest porywcza, chociaż ma dobre serce, które dzieli na wiele części i rozdaje dzieciom z domu dziecka. Możliwe, że te wszystkie negatywne emocje pojawiają się w niej dlatego, że nie znała ojca i ma do niego żal. To postać, która przechodzi chyba największą metamorfozę.

Drag Queen z całego świata zbierają pieniądze dla polskich górników i ich rodzin

Powrót do ojczyzny wiąże się też z nieprzyjemnymi chwilami. Rodzinne miasteczko Sylwestra dotyka bowiem straszliwa tragedia — w lokalnej kopalni dochodzi do wybuchu. W jego wyniku wielu górników, którzy często byli jedynymi żywicielami swoich rodzin, traci życie. Poszkodowani zostali też bliscy przyjaciele Izy. Wiola wpada na pomysł stworzenia przedstawienia z górnikami w roli głównej. Idea szybko przeradza się i  spektakl ma się wiązać ze zbiórką pieniężną. Za całość przedsięwzięcia odpowiada Wiola, Sylwester pomaga w roli reżysera, a choreografią ma się zająć... Corentin, który specjalnie na tę okazję przyjeżdża do Polski. Nie ukrywam, że przez te wątki mogą się Wam przydać chusteczki — by wytrzeć łzy smutku, ale i śmiechu.

„Od 1 do 10 - jak bardzo homofobiczna jest Twoja córka?”

Nie bez powodu Królowa miała premierę właśnie 23 czerwca 2022 roku. Czerwiec to tzw. Pride Month niezwykle ważny dla społeczności LGBT, a dwudziesty trzeci dzień tego miesiąca to Dzień Ojca. Główny bohater przyznaje się córce do tego, że jest gejem i że ma także drugą twarz i sceniczne oblicze. Wiola początkowo była nastawiona negatywnie do ojca, ale rozmowa na temat jego paryskiego życia pozwoliła jej zrozumieć motywacje Sylwestra.

Zobacz również: QUIZ: Rozpoznaj najlepsze seriale Netflixa!

Na pochwałę w tym miejscu zasługują kostiumy. Od skrojonych na miarę garniturów po piękne i pełne detali kostiumy dla drag queen. Wydawać by się mogło, że w Polsce ten zawód nie jest popularny, ale mamy kilka naprawdę ważnych postaci, które poświęciły tej sztuce swoje życie. Produkcja ta pokazuje, że nawet pomimo wieku można robić to, co się kocha i mieć z tego satysfakcję. I najważniejsze — by się z  tym nie kryć!

Wielka damy tańczy sama

Królowa ma bardzo dobrze dobraną muzykę. Ta wypełnia prawie każdą minutę produkcji co przywodzi na myśl czas starych, dobrych, polskich komedii romantycznych czy obyczajowych. Sylwester wiele lat mieszkał na obczyźnie jednak nie zapomniało swoich korzeniach. Usłyszymy tutaj piosenki Anny Jantar (coś czuje, że Wielka dama tańczy sama powróci na listy przebojów tak jak Running Up That Hill Kate Bush), Wioletty Villas czy... Kombi. Usłyszymy też kilka francuskich szlagierów oraz utwory Cher czy Bonnie Tyler.

Oceniamy serial stworzony na miarę Netflixa!

Andrzej Seweryn błyszczy w swojej podwójnej roli. Od pierwszych minut doskonale wchodzi w rolę i gdybym nie znała go to pomyśleć by można, że zatrudniono do tej produkcji jakiegoś aktora francuskiego pochodzenia. W wątku paryskim (i nie tylko) Seweryn płynnie mówi po francusku. Aktor doskonale operuje też emocjami. Grany przez niego Sylwester jest wrażliwy, mądry, to doskonały przyjaciel. Partnerująca mu Maria Peszek również dobrze sobie radzi, a grana przez nią postać zmienia się z odcinka na odcinek. W swojej roli odnalazł się również Kova Rea, który na co dzień zajmuje się śpiewem, tańcem i ogólnie pojętą komedią. Jedyny minus, jaki widzę w tej produkcji to jej długość — otrzymujemy średnio po pół odcinka na omówienie danego wątku, a fabuła rozwija się aż nazbyt szybko. Spokojnie można by ją rozciągnąć na jeszcze kilka odcinków. Królowa ukazuje siłę miłości, która potrafi zmienić każdego. Pokazuje, że nie ważne są uprzedzenia, a zjednoczenie się w szczytnym celu będzie dobre dla wszystkich. To tytuł, który warto sprawdzić! Także drodzy czytelnicy — chusteczki w dłoń i odpalajcie Netflixa.
Ilustracja wprowadzenia: materiał promocyjne

Miłośniczka nowych technologii i kreatywnych rozwiązań. Specjalistka od serii Assassin's Creed. W wolnych chwilach zajmuje się fotografią.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.