Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Na pierwszy rzut oka: 2. sezon All American

Autor: Mateusz Chrzczonowski
15 października 2019

Po dobrze przyjętym pierwszym sezonie All American, już teraz na HBO możemy oglądać kontynuację serialu o nastoletnim futboliście Spencerze Jamesie. Jak wypada?

Pierwsze senon All American nie od początku zyskał uznanie widowni. Po pierwszych odcinkach przygód nastoletniego gwiazdora futbolu amerykańskiego zdawać się mogło, że jest to tylko kolejna teen drama, traktująca o rozterkach miłosnych bogatych dzieciaków. Później jednak dostaliśmy o wiele bardziej angażujące wątki, poruszające tematy takie jak różnice społeczne czy nawet wojny gangów w dzielnicy, gdzie wychowywał się Spencer i gdzie nadal mieszka jego rodzina czy znajomi. Nie obyło się też bez poruszających momentów. To wszystko sprawiło, że serial szybko zyskiwał na popularności, a kontynuacja stała się tylko kwestią czasu. https://www.youtube.com/watch?v=x3eJz5w5JaU

Zobacz również: Na pierwszy rzut oka: 1. sezon Batwoman

W drugim sezonie All American rozpoczynamy niedługo po wydarzeniach z finału poprzedniego sezonu. Nasz główny bohater stara się oswoić z sytuacją, gdzie ponownie ma ojca, a do tego ten obejmuje stery w jego dawnej drużynie Crenshaw. Ojciec próbuje namówić go do powrotu i porzucenia zespołu z Beverly Hills. Nie jest to łatwa decyzja, gdyż dopiero co chłopak zdobył z tą drużyną mistrzostwo stanowe i stał się prawdziwą gwiazdą. Trener Baker po rozstaniu z żoną, co jest konsekwencją wyjawienia prawdy o przeszłości jego i matki Spancera, nie miewa się najlepiej. Pan Baker zostaje sam, gdyż odwrócili się od niego nawet jego dzieci. Ciągle rozważa też opuszczenie drużyny. Nie chce pozwolić na to Spencer, który informuje trenera, że być może niedługo opuści drużynę.
Fot. Kadr z serialu All American
Trudne chwile przeżywa także przyjaciółka Spancera z Crenshaw, Coop, która jest prześladowana za wydanie policji Tyrona. Mimo że ten terroryzował całą dzielnicę, mieszkańcy mają twarde zasady i nie popierają czynów dziewczyny. Życie dziewczyny staje się zagrożone. W Beverly Hills zaś z życia korzystają zawodnicy Eagles, którzy napawają się zwycięstwem w finale. Zaniedbują przy okazji treningi, czemu sprzeciwia się zmotywowany jak nigdy do lepszej gry Asher. Ten chce wypaść jak najlepiej w nowym sezonie, aby móc myśleć o grze w dobrym college’u. Jak można się domyśleć, pewność siebie gubi jednak drużynę i ich pierwszy mecz to kompletna porażką. Jednak z pomocą przychodzi trener Baker, który postanawia wrócić do drużyny.

Zobacz również: Katarzyna Wielka – recenzja miniserialu od HBO i Sky

W kontynuacji All America ponownie najlepiej wypadają wątki mające miejsce w Crenshaw, jednak w dwóch pierwszych odcinkach jest ich jak na lekarstwo. Twórcy skupili się głównie na problemach Spancera z ojcem – ten wyjawia prawdę o drugiej rodzinie, z którą mieszkał po opuszczeniu LA – oraz na trudnościach z wyborem między Crenshaw a Beverly Hills. To akurat wypada równie dobrze co w poprzednim sezonie, tak samo jak problemy rodziny Bakerów. Nadal jednak nie przekonują elementy teen drama. Rozterki miłosne i problemy z lubiącymi zabawę rozpuszczonych dzieciakami z Beverly Hills nie bardzo ciekawią i lepiej żeby było tego jak najmniej. Twórcy w dalszym ciągu hipnotyzują nas muzyką w rytmie rapu, która świetnie buduje klimat. No i gra aktorka nadal prezentuje solidny poziom.
Fot. Kadr z serialu All American
All American od początku powstawania nie udawał, że to bardzo odkrywczy serial i nadal się tego trzyma. To solidna produkcja, po której wiemy czego się spodziewać i to dostajemy. Znajdzie się się kilka dobrze przemyślanych wątków, a także z kilka mocno oklepanych. Aby tylko twórcom nie zabrakło świeżych pomysłów, bo pierwszy sezon nieraz potrafił porządnie zaskoczyć. Ilustracja wprowadzenia: HBO

Gra więcej, niż powinien. Od czasu do czasu obejrzy jakiś film, ale częściej sięgnie po serial w domowym zaciszu. Niepoprawny fanatyk wszystkiego, co pochodzi z Kraju Kwitnącej Wiśni. | [email protected]

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.