To Ci dopiero plot twist! Chris Evans, który mimo wszelkich przecieków i chęci, twierdzi że nie powróci do MCU w Avengers: Doomsday. Wychodzi na to, że Ci wszyscy aktorzy zaczynają się gubić.
Ostatnimi czasy głośno spekulowano na temat powrotu Chrisa Evansa do roli Kapitana Ameryki w nadchodzącym Avengers: Doomsday. Plotki podsycały liczne doniesienia fanów oraz nieoficjalne przecieki, sugerujące, że aktor ponownie wcieli się w Steve’a Rogersa, być może w alternatywnej wersji tej postaci, lub podobnie jak Robert Downey Jr. - zupełnie innej postaci.
Plotki mówiące, że Chris Evans ma powrócić do MCU były tak głośne, że nawet Anthony Mackie (obecny Kapitan Ameryka w MCU) był zaskoczony i przyznał, że nic o tym nie wiedział. Sam nawet rozmawiał z aktorem co do tych plotek, lecz Evans rozwiał wszelkie wątpliwości:
Rozmawiałem z Chrisem kilka tygodni temu i wtedy nie było o tym wieści. Przynajmniej nie powiedział mi, że o tym się mówi. Później zapytałem się go: „Wiesz, powiedzieli, że sprowadzają wszystkich z powrotem na potrzeby filmu. Wracasz?”. On na to: „Och, wiesz, jestem szczęśliwym emerytem”.
Dodatkowo sam Evans w rozmowie z Esquire zaprzeczył tym spekulacjom, twierdząc, że nie wraca do Marvela. Aktor wtórował swojej wypowiedzi mówiąc, że jest szczęśliwym emerytem. Dodał też, że podobne plotki pojawiają się regularnie od premiery Avengers: Koniec gry, ale on przestał już na nie reagować.
Avengers: Doomsday zapowiada się jako ogromne wydarzenie w MCU, a premiera filmu zaplanowana jest na 1 maja 2026 roku. Następny film, Avengers: Secret Wars, trafi do kin 7 maja 2027 roku. Obie produkcje wyreżyserują bracia Russo, którzy powracają do MCU po sukcesach takich filmów jak Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz, Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, Avengers: Wojna bez granic i Avengers: Koniec gry.
Co ciekawe, Robert Downey Jr. powróci w Avengers: Doomsday, jednakże nie jako Iron Man, lecz w roli Doctora Dooma, co samo w sobie wzbudza ogromne emocje i spekulacje. Do Marvela powracają również wspomniani Bracia Russo, którzy wyrazili swoją ekscytację z powrotu do Marvela:
Tworzenie historii i eksplorowanie postaci w uniwersum Marvel było spełnieniem naszego życiowego marzenia. Odkryliśmy silne połączenie z publicznością przy każdym filmie, który zrealizowaliśmy. Cieszymy się, że możemy ponownie współpracować z Kevinem, Lou i całym zespołem Marvela, aby wprowadzić tę epicką przygodę w nowe, zaskakujące rejony zarówno dla fanów, jak i dla nas samych.
W Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat Sam Wilson, po spotkaniu z nowo wybranym prezydentem USA, Thaddeusem Rossem (w tej roli debiutujący w MCU Harrison Ford), trafia w sam środek międzynarodowego kryzysu. Musi odkryć, kto stoi za globalnym spiskiem, zanim główny mózg operacji sprawi, że cały świat upadnie.
Bilety na film trafiły do sprzedaży niedługo po pierwszych prognozach box office'u, które przewidują, że może zarobić od 86 do 95 milionów dolarów podczas premierowego trzydniowego weekendu, co plasuje go w tym samym przedziale co Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz z 2014 roku (który zadebiutował z wynikiem 95 milionów). Szacuje się, że podczas wydłużonego weekendu z okazji Dnia Prezydentów, Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat może przekroczyć 100 milionów dolarów. Jest to o tyle ciekawe, że wstępne informacje dotyczące filmu wskazywały na jego chłodne przyjęcie przez widzów.
Źródło: variety.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.