Swego czasu wśród fanów narodziła się teoria, że Cillian Murphy powróci w 28 lat później jako zombie Jim. Niemniej jednak jest to nieprawda, a informacja została oficjalnie potwierdzona przez producenta.
Cillian Murphy to postać rozchwytywana przez Hollywood. Po zdobyciu Oscara za Oppenheimera, każdy chce go w swoich filmach. Nie jest to nic dziwnego, gdyż aktor niejeden raz udowodnił, że jest wspaniałym aktorem. Między innymi w filmie 28 dni później, którego trzecia część trafi w tym roku do kin. Wielu fanów robiło sobie nadzieje i tworzyli różne teorie, że aktor powróci do roli Jima z pierwszej części - bądź zombie Jima. Teoria była bardzo prawdopodobna, gdyż Hollywood chętnie bierze się teraz za nostalgie i sam zainteresowany pełni rolę producenta wykonawczego, lecz finalnie tak się nie stanie.
W filmie 28 dni później, Cillian Murphy grał głównego bohatera o imieniu Jim. Wielu fanów myślało, że powróci w trzeciej części czyli 28 lat później. Finalnie tak się nie stało, a potwierdził to producent filmu Andrew Macdonald w wywiadzie dla Empire.
Chcieliśmy, żeby był zaangażowany, a on chciał być zaangażowany w ten film. Finalnie nie ma go w filmie, ale mam nadzieję, że gdzieś po drodze pojawi się Jim. Obecnie jest zaangażowany jedynie jako producent wykonawczy i mam nadzieję, że będziemy mogli z nim w jakiś sposób współpracować w przyszłości w tej trylogii.
Franczyza powraca po wielu latach i od razu wiemy, że nie zakończy się na jednym filmie. Boyle będzie reżyserował pierwszą część, podczas gdy Nia DaCosta została niedawno ogłoszona reżyserką drugiego filmu, który ponoć będzie nosił tytuł 28 Years Later Part II: The Bone Temple. Plan zakłada nakręcenie obu filmów jednocześnie. Garland napisze wszystkie trzy. Budżet każdego z filmów ma wynosić około 75 milionów dolarów.
W oryginalnym filmie Cillian Murphy wystąpił w roli mężczyzny, który budzi się ze śpiączki po wypadku rowerowym, by odkryć, że Anglia została opanowana przez „zainfekowanych”. Wirus zamienia ofiary w szaleńczych zabójców, ale w przeciwieństwie do zwykłych „zombie” te istoty poruszają się z przerażającą prędkością. Mężczyzna postanawia dowiedzieć się, co się wydarzyło, spotykając po drodze innych ocalałych, granych przez Naomie Harris i Brendana Gleesona, a także obłąkanego majora wojskowego granego przez Christophera Ecclestona.
Film trafi do kin 20 czerwca 2025 roku.
Źródło: bloody-disgusting.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.