Harrison Ford przez lata wcielał się w ikoniczną postać Indiany Jonesa. Ostatnia część spotkała się ze zmieszanym odbiorem, a sam aktor postanowił skomentować całe to wydarzenie.

Mimo iż Harrison Ford to wiekowy aktor, to w 2023 roku postanowił ten jeszcze jeden raz wcielić się w Indanę Jonesa. Mimo iż mogło to być ryzykowne i pojawiały się memy, jak aktor wychodzi o lasce, to należy się szacunek, że podjął rękawice. Jaki efekt finalny był - dobrze pamiętamy. Niemniej widać, że Ford nie robi sobie zbyt wiele z tych nieprzychylnych recenzji, gdyż stworzenie tego filmu sprawiało mu wiele przyjemności.

Harrison Ford odpowiada na krytykę

Mimo hucznych zapowiedzi, film nie wypadł aż tak dobrze jak się spodziewano. Mówi się, że film był też straszną klapą finansową, gdyż zarobił 384 miliony dolarów na całym świecie przy budżecie, który miał wynieść ponad 300 milionów dolarów. W wywiadzie dla Wall Street Journal, Harrison Ford nie zdaje się przejmować zbytnio tymi nieprzychylnymi wypowiedziami oraz faktem, że film nie zarobił zbyt wiele. 

No trudno, wypadki się zdarzają. Można mieć pretensje do mnie, gdyż to ja byłem tym, który czuł, że jest jeszcze jedna historia do opowiedzenia. Po tych wszystkich konsekwencjach jakie przeżył Indy, chciałem by jeszcze ten jeden raz wstał z kolan. 

Więcej infromacji na Movies Room:

• Nie czekajcie na czwartą część Powrotu do przyszłości. Scenarzysta zapewnia, że nie powstanie
• Najlepsze filmy o superbohaterach w historii | TOP 50
• QUIZ: Rozpoznaj seriale superbohaterskie

O czym był Indiana Jones i artefakt przeznaczenia? 

Do Harrisona Forda w jego ostatniej przygodzie dołączyli Phoebe Waller-Bridge (Fleabag) jako Helena Shaw, Antonio Banderas (Desperado) jako Renaldo, Mads Mikkelsen (Bękart)  jako Jürgen Voller, Thomas Kretschmann (Pianista) jako Pułkownik Weber i Toby Jones  (Detectorists) jako Basil Shaw. Poza niezastąpionym Harrisonem  Fordem z oryginalnej obsady powrócił John Rhys- Davis znany, chociażby z wcielenia się w krasnoluda Gilmliego w trylogii Władca Pierścieni. 

Jest rok 1969, apogeum wyścigu kosmicznego Między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim. Indiana Jones, choć planuje przejść na emeryturę, jest zdeterminowany, by wyruszyć na swoją ostatnią przygodę i zdemaskować działalność nazistowskich naukowców zatrudnionych przez rząd. Do wyprawy dołącza chrześniaczka bohatera, Helena Shaw. 

Źródło: joblo.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe