Ke Huy Quan to istny fenomen w aktorstwie. Aktor po wielu latach nieobecności wrócił do aktorstwa i z miejsca dostał nagrodę Oscara za występ we Wszystko wszędzie naraz. Aktor przyznaje, że chce zagrać w filmie czarny charakter.

Niektórzy aktorzy to urodzeni dobrzy bohaterowie. Czasami nie potrafimy wyobrazić sobie, że ten aktor mógłby zrobić coś złego na ekranie. Tego typu przykładem jest Ke Huy Quan, który kojarzony jest z sympatycznymi postaciami, będącymi tymi dobrymi. Jednak sam aktor przyznał, że marzy mu się zagranie czarnego charakteru rodem z filmów o Jamesie Bondzie. 

Ke Huy Quan tym złym?

Ke Huy Quan swoje początki aktorskie miał już w dzieciństwie, gdzie latał po ekranie wraz z Harrisonem Fordem w drugiej części Indiany Jonesa. Aktor na przestrzeni lat usunął się w cień, a po wielu latach powrócił do aktorstwa i… zdobył Oscara za rolę w filmie Wszystko wszędzie naraz. To był naprawdę punkt zwrotny w jego aktorstwie. Od tego czasu jest rozchwytywany. Między innymi pojawił się w serialu Loki od Marvel Studios, ale teraz jak sam przyznaje - chce w końcu zagrać tego złego, kogoś takiego jak antagonista jednego z filmów o Bondzie. Zainspirował go do tego Hugh Grant za swoją rolę w filmie Heretic. Kto wie, może w następnym Bondzie aktor zagra tego złego? W wywiadzie dla magazynu Empire powiedział:

Chce zagrać tego złego. Coś jak czarny charakter z Bonda. Albo coś w rodzaju tego, co Hugh Grant zrobił w Heretic. Chcę wyjść poza swoją strefę komfortu i po prostu zagrać tego diabolicznego, naprawdę złego faceta. To byłoby mnóstwo zabawy. […] Nie chcę jednak być postrzegany jako gwiazda kina akcji. Więc będę to robił krok po kroku. Najlepsze w byciu aktorem jest to, że można grać wiele różnych postaci. 

Więcej o filmach na Movies Room:

• Emilia Perez może mieć problemy? Film wykorzystał sztuczną inteligencję?
• The Brutalist zmieszane z błotem za używanie AI
• Putin Patryka Vegi leży na wszystkich frontach. Wyniki już nawet nie śmieszą

Opis filmu Wszystko wszędzie naraz, za który Ke Huy Quan zdobył Oscara

Evelyn Wang (Michelle Yeoh), borykająca się z trudami codzienności mama w średnim wieku, natrafia na klucz do "multiwersum": sieci przecinających się ze sobą światów, gdzie może zbadać wszystkie drogi życiowe, którymi nie poszła: począwszy od gwiazdy filmowej do uznanego szefa kuchni Teppanyaki. Kiedy pojawiają się mroczne siły, Evelyn będzie musiała wykorzystać wszystko co ma i wszystko czym kiedyś mogła być, aby ocalić to, co jest dla niej najważniejsze: jej rodzinę. 

Dzięki niesamowitym scenom sztuk walki, lekkiemu humorowi w stylu pop oraz przyprawiającym o bicie serca emocjom, to epicki i porywający film, jakiego nigdy wcześniej nie widzieliście.

Źródło: deadline.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe