Sydney Sweeney wciąż typowana na dziewczynę Bonda? Aktorka komentuje plotki

Od dłuższego czasu Sydney Sweeney jest na celowniku jako nowa dziewczyna agenta 007. Czyżby gwiazda Euforii i Madame Web stanęła u boku nowego Jamesa Bonda? Aktorka reaguje na doniesienia.

Czy Sydney Sweeney zostanie nową dziewczyną Jamesa Bonda? Plotki o angażu gwiazdy Madame Web i Euforii w kolejnym filmie o agencie 007 rozgrzały Internet. Teraz aktorka po raz pierwszy odniosła się do tych doniesień — i jej reakcja tylko podsyciła spekulacje. Czyżby faktycznie to właśnie ona miałby nią być?

Sydney Sweeney jako dziewczyna 007?

Po odejściu Daniela Craiga i zamknięciu rozdziału Nie czas umierać, seria o Jamesie Bondzie przechodzi w ręce Amazon MGM Studios. Fani z niecierpliwością czekają na szczegóły dotyczące kolejnej odsłony kultowej franczyzy. Wiadomo już, że Denis Villeneuve stanie za kamerą, a scenariusz pisze Steven Knight, twórca Peaky Blinders. Choć wciąż nie ujawniono, kto wcieli się w nowego agenta 007, coraz częściej mówi się o obsadzie kobiecej części filmu. Wśród nazwisk, które pojawiają się w plotkach, najgłośniejsze należy właśnie do Sydney Sweeney.

W rozmowie z Variety aktorka została zapytana wprost o pogłoski dotyczące roli dziewczyny Bonda. Jej reakcja była daleka od jednoznacznej (cytowane przez Comic Book Movie):

Nie mogę. [siedem sekund ciszy] Nie wiem. [kolejne dziesięć sekund ciszy] Szczerze mówiąc, nie znam wszystkich plotek o Bondzie, ale zawsze byłam wielką fanką tej serii. Ciekawi mnie, co z nią zrobią.

Kiedy dziennikarz dopytał, czy byłaby zainteresowana udziałem w filmie, Sweeney odpowiedziała z uśmiechem:

To zależy od scenariusza. Myślę, że miałabym więcej frajdy, grając Jamesa Bonda.

Ta wymijająca, ale błyskotliwa odpowiedź sprawiła, że fani uznali ją za subtelną aluzję – być może aktorka rzeczywiście rozmawia z Amazonem o roli.

Co do tej pory wiadomo o nowym Bondzie?

Po bardzo długich oczekiwaniach w końcu dowiedzieliśmy się, kto wyreżyseruje 26 odsłonę najsłynniejszego szpiega na świecie. Bonda postanowiono powierzyć w ręce Denisa Villeneuve. Twórca na swoim koncie ma tak wysmienite dzieła jak Blade Runner 2049, Labirynt, Sicario, Nowy początek czy dwie odsłony Diuny. Kanadyjski filmowiec ma umowę tylko na jeden film i bez zobowiązania do realizacji sequela. Ponadto nie będzie miał wpływu na finalną wersję montażową filmu, co jest standardem w serii o Bondzie. Za scenariusz odpowiedzialny natomiast będzie Steven Knight, który w przeszłości odpowiedzialny był za serial Peaky Blinders. Film ma celować w premierę w listopadzie 2028 roku, a zdjęcia zaplanowane są na rok 2027.

Na chwilę obecną nie podjęto jednak jeszcze decyzji, kto wcieli się w tytułowego bohatera. Wśród plotek padały takie nazwiska jak Tom Holland, Jacob Elordi, Harris Dickinson, Aaron Taylor-Johnson, Henry Cavill czy Idris Elba. Podobno Elordi jest faworytem Amazona do roli agenta 007.