A24 odchodzi od skupiania się stricte na horrorach i otwiera się na inne produkcje. Teraz Timothée Chalamet będzie twarzą jednej z nich. Młody aktor wcieli się w Marty'ego Reismana.
Cóż, Timothée Chalamet to postać rozchwytywana i każde studio się o niego bije. Teraz nawet studio A24. A oni nawet już go dostali, bo Chalamet zagra w ich najnowszym filmie, który przedstawi historię Marty'ego Reismana. Reżyserem będzie Josh Safdie.
Marty Supreme to historia o tenisiście stołowym - Marty'm Reismanie, który zmarł w 2012 r. i był mistrzem w swojej dziedzinie. Timothée Chalamet będzie miał trudne zadanie, bo będzie musiał się wcielić w tę postać. Film został napisany przez Safdiego i Ronalda Bronsteina, którzy również zajmą się produkcją razem z Elim Bushem i Anthonym Katagasem.
Marty Reisman był amerykańskim zawodnikiem tenisa stołowego, który zdobył szeroką sławę w połowie XX wieku. Urodził się 1 lutego 1930 roku w Nowym Jorku i zmarł 7 grudnia 2012 roku. Reisman był znany ze swojego charakterystycznego stylu gry, który łączył elegancję i precyzję, oraz z ekscentrycznej osobowości zarówno przy stole, jak i poza nim. Reisman rozpoczął swoją karierę w latach 40. i szybko stał się jednym z czołowych graczy w Stanach Zjednoczonych. W 1949 roku zdobył srebrny medal na mistrzostwach świata w tenisie stołowym, co było jednym z jego największych osiągnięć. Był również wielokrotnym mistrzem USA.
Źródło: variety.com / ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Lady Bird
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.