Wiemy, kiedy światło dzienne ujrzy zapowiedź najnowszej części Avengers. Nie trzeba uzbrajać się w cierpliwość. Premiera materiału jest tuż za rogiem.
W ostatnim czasie coraz częściej mówi się o zwiastunie Avengers: Doomsday. Nic dziwnego, bo produkcja wzbudza niemałą ekscytacją wśród fanów Marvela. Pod koniec zeszłego tygodnia, serwis Film Threat (via. Comic Book Movie), ujawnił, że według ich źródeł osoby, które miały okazję zobaczyć wczesną wersję trailera, zdradziły, że nie będzie to zwykły krótki teaser, lecz pełnoprawna zapowiedź zawierająca sporo nowych scen. To nie jest tylko przelotne spojrzenie na Dooma, naprawdę go zobaczymy w akcji - relacjonuje Chris Gore, prowadzący kanał.
Choć zwiastun wciąż jest w fazie montażu, ma już prezentować liczne fragmenty z udziałem Doctora Dooma, który odegra kluczową rolę w nadchodzącej produkcji. Co szczególnie intrygujące, interpretacja tej postaci przez Roberta Downeya Jr. ma być zupełnie inna, niż przewidywano.
Według doniesień, aktor inspirował się klasycznymi potworami z filmów studia Universal, takimi jak Upiór w operze czy Frankenstein. Jego Doom ma być postacią głęboko tragiczną, zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie zniszczoną, zmuszoną do ukrywania się w zbroi, która podtrzymuje go przy życiu.
Z kolei jakieś dwa dni temu, Podcaster Kristian Harloff ujawnił w swoim programie na YouTubie, że Marvel Studios przygotowało kilka wersji nadchodzącego trailera i wciąż nie podjęło decyzji, która z nich trafi do publicznej prezentacji. Jak zdradza Harloff, jedna z wersji ma zawierać zaskakującą scenę z udziałem Chrisa Evansa i Hayley Atwell, powracających jako Steve Rogers i Peggy Carter, tym razem w bardziej przyziemnej, pozbawionej kostiumów odsłonie. Warto pamiętać, że żadne z nich nie figuruje na liście oficjalnie potwierdzonych nazwisk.
Podcaster wspomina też o samej fabule, według jego źródeł, historia ma doprowadzić do spektakularnego zderzenia wielu rzeczywistości, którego konsekwencją będzie powstanie legendarnego Battleworldu. Harloff twierdzi również, że Avengers: Doomsday będzie ostatnim filmem w karierze Patricka Stewarta, który wciela się w Charlesa Xaviera.
Warto pamiętać, że na początku października chodziły plotki, że wspomniany zwiastun może trafić do kin razem z premierą filmu Avatar: Ogień i popiół. Jak dużo było w tym prawdy?
Według źródeł portalu Collider, zapowiedź Avengers: Doomsday pojawić ma się przed kinowymi seansami filmu Avatar: Ogień i popiół. Dla przypomnienia pojawić ma się on na dużym ekranie już 19 grudnia 2025 roku, więc nie zostało nam zatem zbyt wiele oczekiwania.
Co ciekawe, pełny zwiastun Odysei Christophera Nolana również ma zostać zaprezentowany przed kinowymi seansami trzeciej odsłony Avatara. Jeśli wcześniej ktoś miał wątpliwości, czy warto wybrać się do kina na nową produkcję Jamesa Camerona, to myślę, że w tym momencie znalazły się dwa bardzo dobre powody ku temu.
Źródło: screenrant.com/ Ilustracja wprowadzenia: Materiały promocyjne
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.