20. Piraci z Karaibów
W tym przypadku nie ma co dużo pisać. Mało który film miał taki wpływ na kulturę filmową jak Piraci z Karaibów Gore Verbinskiego. Poczucie humoru, które skopiować próbowało wielu twórców, utrzymanie balansu między prowadzeniem świetnej historii a rzucaniem kolejnymi żartami, wartka akcja i przede wszystkim, kultowy Kapitan Jack Sparrow - to podstawowe powody, dla których Piraci się tu znaleźli. Seria stała się już współczesnym symbolem pirackich przygód. Takie słowa jak "pirat" czy nawet "Karaiby" przez najbliższe lata nadal będą kojarzone właśnie z tą produkcją i jej kontynuacjami. Znakomita obsada aktorska, muzyka Klausa Badelta, wciągająca historia i zastosowanie mnóstwa praktycznych efektów specjalnych czynią wszystkie filmy tej serii (poza najnowszym dzieckiem-mutantem Zemsta Salazara) arcydziełami pośród blockbusterów. (KS)
19. Mumia (1999)
Film uznawany za klasykę kina przygodowego, która otworzyła mumii drogę na srebrne ekrany. Niewątpliwie jest to jedna z najlepszych produkcji, które przeniosły przygody tego potwora na wielki ekran - obok klasycznej wersji z Borisem Karloffem z lat 30.
Dała ona także możliwość pojawienia się dwóm sequelom, które też odniosły sukces. Dziś mumia, a raczej próby jej powrotu do kin nie mają się za dobrze, czego dowodem jest chociażby produkcja z obecnego roku z Tomem Cruisem w roli głównej. Jednak film trafił do zestawienia, ponieważ właśnie, jak napisałem wyżej, jest to klasyka, która wpisała się w filmy przygodowe z powodzeniem i do dziś zachwyca równie mocno, mimo że od czasu jej premiery minęło trochę czasu. (KR)
18. Doktor Strange w multiwersum obłędu (2022)
Nie mogło także zabraknąć filmu Sama Raimiego, który wprowadza i rozwija pojęcie wieloświata do uniwersum Marvela. Wyrusz w nieznane z doktorem Strangem, który z pomocą starych i nowych nadnaturalnych sojuszników przemierza zaskakujące i niebezpieczne alternatywne światy, tocząc walkę z tajemniczym wrogiem. Masa szalonych twistów, świetne efekty specjalne i oczywiście Scarlet Witch!
17. Przysięga (2005)
Chińska superprodukcja uznawana wówczas za jedną z najdroższych w historii tamtejszej kinematografii, która została zrealizowana przez Chena Kaige – laureata Złotej Palmy za film Żegnaj moja konkubino. To opowieść, według samego twórcy, w dużym stopniu oparta na starochińskich legendach i mitach, gdzie w królestwie zamieszkiwanym przez bogów i ludzi żyje mała dziewczynka Qingcheng. Pewnego dnia przed obliczem potężnej bogini składa dość pochopną przysięgę i w zamian za zachwycającą urodę zmuszona jest wyrzec się prawdziwej miłości, a każdy, kto ją pokocha, niechybnie umrze. O jej względy rywalizują najpotężniejsi mężczyźni w państwie, w tym zły książę Wuhuan czy arogancki generał Guangming. Nie bez znaczenia pozostaje tu także rola niewolnika imieniem Kunlun, który jest ostatnim potomkiem plemienia z Krainy Śniegu. Historia o przeznaczeniu, sile miłości i konsekwencjach własnych działań nie okazuje się rzecz jasna bez wad (momentami irracjonalne zachowania bohaterów czy słabe efekty specjalne), lecz zdjęcia, sekwencje walki i niesamowite kostiumy sprawiają, że warto przyjrzeć się fantastyce z Dalekiego Wschodu. (KK)
16. Gremliny rozrabiają (1984)
Najlepszy film na Boże Narodzenie? Jeśli urodziliście się przed nowym millenium, to zapewne u większości z Was film o Gremlinach znajduje się w pierwszej trójce. No bo, mimo istniejącego zagrożenia, któż nie chciałby otrzymać na gwiazdkę takiego słodkiego stworka o imieniu Gizmo? Chociaż nawet te zielone psotniki nieraz bywały fajne, prawda?
Scenarzysta filmu, Chris Columbus, przedstawia nam.. No właśnie, co tak właściwie? Komedię? Horror? Najtrafniejszą kategorią będzie tu dark fantasy, a więc podgatunek łączący ze sobą fantasy i horror. Bohaterem właściwie jest tu Billy Peltzer, ale całe show kradnie przesłodkie, małe, włochate, magiczne zwierzątko - mogwai o imieniu Gizmo. Opieka nad nim nie jest wcale łatwą sprawą, bo trzeba przestrzegać trzech zasad: nie wolno wystawiać go na światło, kontakt z wodą i nie karmić po północy. Dlaczego? O tym bardzo szybko dowiadujemy się z filmu. Gdy wszystkie reguły zostają złamane, z pięknego stworka wychodzą zielone, brzydkie Gremliny, które rozmnażają się w szybkim tempie i terroryzują miasto. (AC)
15. Zaklęta w sokoła (1985)
Matthew Broderick, Michelle Pfeiffer i chyba jedna z najlepszych ról Rutgera Hauera. Zaklęta w sokoła to jedna z najpiękniejszych baśni fantasy, jakie powstały przed laty. Jest to piękna historia o miłości, odwadze i poświęceniu. Zawistny biskup Aquilli z zazdrości rzuca klątwę na parę kochanków Isabeau i Navarre’a. Ona za dnia jest sokołem, on w nocy wilkiem. W zdjęciu rzuconego zaklęcia próbuje pomóc drobny złodziejaszek, uratowany przez Navarre’a. (AC)
14. Kruk (1994)
W wielu wierzeniach i kulturach kruki symbolizują łączników świata żywych i umarłych - i do tego nawiązują twórcy tego przeboju. Fabuła filmu opowiada o młodej parze, która zostaje zamordowana w przeddzień swojego ślubu. Jednak po jakimś czasie niedoszły pan młody, Eric Draven, powraca na ziemię, by naprawić wyrządzone zło, a jego towarzyszem jest właśnie tytułowy ptak. Jest to także ekranizacja komiksu Jamesa O'Barra z 1989 roku. (KR)
13. Jazon i Argonauci (1963)
Jeden z najlepszych filmów z wykorzystaniem animacji poklatkowej i najlepszych filmów o mitach greckich. To ekranizacja popularnego mitu o Jazonie, który wraz z grupą Argonautów wyrusza do Kolchidy w celu odnalezienia złotego runa. Mimo że współczesnym widzom może się wydawać tandetny i kiczowaty, prawdziwi kinomani zobaczą tu niezwykły kunszt filmowy i poczują autentyczne kino.Ten film, jak i Zmierzch Tytanów z 1981 roku, ma w sobie niepowtarzalny klimat, którego na próżno szukać we współczesnym kinie. (AC)
12. Ostatni smok (1996)
W 2001 roku Rob Cohen dał światu serię Szybcy i wściekli, która na ekranach gości po dziś dzień. Mało kto jednak pamięta, że zaledwie pięć lat wcześniej zaprezentował widzom nie mniej ważnego dla kina smoka Draco. Wzruszający, prosty a jednocześnie dający do myślenia i przepełniony odniesieniami do angielskich legend i baśni, Ostatni smok jest jednym z najlepszych filmów fantasy nie tylko XX wieku, ale i wszech czasów. Smokobójca Bowen nadal pozostaje jedną z najlepszych ról Dennisa Quaida, a zły Król Einon to jedno z najbardziej nietypowych wcieleń Davida Thewlisa kojarzonego głównie z postacią Profesora Lupina. Najbardziej niezwykłą osobowością jest tu jednak sam Draco (w tej roli głos samego Seana Connery'ego) - spokojny, a jednocześnie zabójczy, wygłaszający kolejne mądrości. Jego relacja z Bowenem to podpora całego filmu. Oglądając film dzisiaj warto się skupić na niej, a nie obserwowaniu lekko powiewających już kiczem efektów specjalnych. Pamiętajmy jednak, że kiedy Cohen pracował nad nadaniem Draco kształtów, nasza kinematografia tworzyła pięknego i przecudownego "smoka" do Wiedźmina… (KS)
11. Legenda (1985)
Od tego filmu zaczęła się kariera Toma Cruise’a. Za reżyserię odpowiadał się znany już wtedy szerokiej publiczności Ridley Scott, scenariusz zaś pisał William Hjortsberg (znany z powieści Harry Angel). Współpraca dwóch sław dała świetne efekty. Fabuła Legendy nie jest skomplikowana – przynajmniej początkowo. Władca ciemności zapowiada, że słońce już nigdy nie wstanie nad Ziemią, a jego rządy będą wieczne. Jednak musi najpierw pozbyć się jedynej przeszkody: jednorożców. Wysyła w tym celu swoje obrzydliwe sługi, które wykorzystują do mordu niewinną, śliczną, ale też samolubną księżniczkę Lily. Gdy na świecie zapada ciemność i wieczna zima, na ratunek wyrusza Jack – wychowany przez zwierzęta leśny chłopak, zakochany w księżniczce. Ale nie może pokonać wielkiego zła sam, a tak on, jak i Lily muszą zapłacić słoną cenę za swoje wcześniejsze przewinienia. Film urzeka nie tylko baśniową fabułą i przesytem magii. Scott i jego ekipa wykonali kawał cudownej roboty, jeśli chodzi o budowanie atmosfery za pomocą światła, dźwięku i subtelnych zmian w tychże. Całość ogląda się jak świetnie skonstruowany thriller dla młodszych widzów oparty o stałe elementy baśni – mroczny, nieprzewidywalny i momentami ciężki, ale za to skąpany w brokacie. Ma też dość ponurą wymowę: przypomina, że w każdym z nas tkwi zło, które jest naszą nieodłączną częścią. (DTB)
Założyciel i właściciel Movies Room. Z wykształcenia prawnik i certyfikowany mediator sądowy. Kocha filmy, od niedawna również sam je tworzy. . Gustuje w kinie rozrywkowym jak i w filmach, po których psychikę trzeba zbierać z podłogi. Znawca uniwersum Marvela oraz największy fan Batmana. . Odpowiedzialny za koordynacje zespołu, public relations oraz marketing. . Kontakt: [email protected]