Adam Driver już od dłuższego czasu nie zagrał w takim filmie. Aktor w ostatnich latach gustował w poważniejszych rolach, dzięki czemu mógł powalczyć o prestiżowe nagrody. Wkrótce ujrzymy go w Białym szumie, ale teraz przyszła kolej na 65 - sci-fi z dinozaurami!
Adam Driver prędko wspiął się po szczebelkach drabiny sukcesu i widzieliśmy go w takich filmach jak
Ostatni pojedynek,
Historia małżeńska,
Annette oraz
Milczenie. Dzisiaj zaprezentowano kolejną produkcję z Driverem, ale ta raczej nie zachwyci Akademii Filmowej.
65 to przede wszystkim blockbuster z interesującym pomysłem. Wyruszymy na podróż w przeszłość. Mills, w którego wcieli się Adam Driver, zostanie cofnięty 65 milionów lat. Jego największymi przeciwnikami staną się, nie statki kosmiczne, ale
dinozaury. W tej wyprawie towarzyszyć mu będzie Koa (Ariana Greenblatt).
Na stołku reżyserskim 65 zasiedli Scott Beck oraz Bryan Woods. Dwójka ta znana jest przede wszystkim za scenariusz
Cichego miejsca. Historia do tej produkcji również została napisana przez ten duet. Na pozycji producenta znalazł się Sam Raimi - słynny reżyser trylogii
Spider-Mana oraz niedawnego hitu Marvel Studios pt.
Doktor Strange w multiwersum obłędu.
Film trafi do polskich kin
14 kwietnia 2023 roku.
65 - pierwszy zwiastun filmu
https://youtu.be/bHXejJq5vr0
Źródło: Sony Pictures, YouTube / Ilustracja wprowadzenia: fot. materiały prasowe
Wieloletni pasjonat filmów, zapalony gracz konsolowy, wielki fan komiksów i miłośnik seriali.