Podczas zainaugurowanego wczoraj w Gdyni Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, w konkursie „Perspektywy”, debiutuje Cisza nocna, nowy film Bartosza M. Kowalskiego (W lesie dziś nie zaśnie nikt, Ostatnia wieczerza). Premiera filmu w kinach – w czwartek 31 października.
Gdynia to rodzinne miasto urodzonego w 1984 roku reżysera, którego pierwsza fabuła, kontrowersyjny Plac zabaw (2016), zdobyła tam Don Kichota – Nagrodę Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych. Ponadto film ten otrzymał nagrodę Wielki Jantar na festiwalu Młodzi i Film, a także wyróżnienie na Warszawskim Festiwalu Filmowym.
Horror Cisza nocna, jak zdradził Kowalski, jest inspirowany prawdziwą historią.
To opowieść o przemijaniu, podana w przygodowo-potwornym opakowaniu, pod którym szkicujemy skłaniający do refleksji portret starego człowieka i jego miejsca w dzisiejszym społeczeństwie. A ów społeczny komentarz przewrotnie zderzamy z konwencją horroru – tłumaczył.
O elementach fantastycznych w filmie tak mówiła producentka i scenarzystka Mirella Zaradkiewicz:
Główny bohater, walcząc z wygenerowanymi w 3D potworami, przechodzi przez proces akceptacji swojego losu, a my podążamy razem z nim.
W swojej ostatniej roli, jako Lucjan, wystąpił Maciej Damięcki („Rzeczpospolita babska”, „Rozmowy kontrolowane”), wyjątkowy aktor, który zmarł w listopadzie ubiegłego roku. Na planie filmowym partnerowali mu m.in. Zdzisław Wardejn, Włodzimierz Press i Anna Nehrebecka.
Lucjan, emerytowany aktor teatralny, zostaje oddany przez syna do domu opieki. Położona na wsi rezydencja sprawia wrażenie idyllicznego miejsca, z przyjaznym personelem gotowym do pomocy oraz życzliwymi mieszkańcami. Okazuje się jednak, że skrywa pewną tajemnicę… Lucjana zaczynają prześladować makabryczne wizje. Zbiega się to w czasie ze śmiercią kilku pensjonariuszy. Lucjan będzie musiał ustalić, czy jego wizje są prawdziwe, czy też traci rozum.
„Cisza nocna” w kinach od 31 października!
Źródło: informacja prasowa / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe Forum Film Poland
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.