Dzisiejszy dzień przyniósł sporo nowych doniesień o trzeciej odsłonie Czarnej Pantery. Pojawiły się przecieki o fabule filmu oraz potencjalnej dacie premiery.
Pewnym jest już, że w roli Czarnej Pantery powróci Letitia Wright jako Shuri, a inni aktorzy jak Winston Duke (M’Baku) i Tenoch Huerta (Namor) również mają pojawić się w kontynuacji filmu. Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się także, że do filmu zaangażowano Denzela Washingtona w nieujawnionej jak dotąd roli. Marvel na razie milczy w sprawie jakichkolwiek szczegółów, ale na szczęście z pomocą przychodzą insiderzy.
W marcu tego roku, Daniel Richtman, znany branżowy insider, za pośrednictwem serwisu X (d. Twitter) poinformował o planowanej dacie premiery filmu Czarna Pantera 3. Według ujawnionych przez niego informacji, Marvel planował wypuścić film dopiero w lutym 2028 roku. Okazuje się, że najprawdopodobniej było w tym pewne ziarnko prawdy, ponieważ teraz ponownie padła ta sama data.
Jeff Sneider, który również jest sprawdzonym branżowym insiderem, w najnowszym odcinku programu The Hot Mic ujawnił, że na chwilę obecną wszelkie prace związane z Czarną Panterą 3 przebiegają w ciszy, a Marvel planuje premierę filmu na luty 2028 roku. Ponad to, rozpoczęcia zdjęć planowane jest na początek 2027 roku. Na chwilę obecną są to tylko i wyłącznie plotki, więc trzeba podchodzić do nich z dystansem. Nawet gdyby te doniesienia okazały się być prawdą, to nie zdziwiłoby nas, gdyby premiera filmu została znacząco przesunięta.
Z kolei inny scooper, a konkretnie Divinity Seeker, ujawnił parę szczegółów o fabule trzeciej odsłony Czarnej Pantery. W tym wypadku również trzeba pamiętać, że na ten moment są to tylko niepotwierdzone plotki.
W centrum opowieści ponownie znajdziemy Shuri, która kontynuuje swoją drogę jako nowa Czarna Pantera. Głównym antagonistą filmu ma być tajemniczy Zane - choć wciąż nie wiadomo, czy to właśnie jego zagra Denzel Washington, którego udział wzbudza duże emocje wśród fanów. Kluczowy wątek fabularny ma obracać się wokół niezwykłych zjawisk związanych z vibranium. Ich źródłem okazują się enigmatyczne anomalie w strukturze metalu, które zawierają echo dawnych Panter. Być może wspomnienia lub ślady duchowej energii przodków.
Co ciekawe, finał filmu ma przenieść bohaterów poza Ziemię - akcja rozegra się bowiem na stacji kosmicznej, co stanowi zupełnie nowy kierunek dla serii. Niektóre przecieki sugerują, że fabuła będzie również eksplorować motywy podróży w czasie i przestrzeni, wprowadzając Wakandę w znacznie szerszy, kosmiczny kontekst uniwersum Marvela.
Źródło: worldofreel.com/ Ilustracja wprowadzenia: Kadr z filmu Czarna Pantera
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.