Najnowsza część serii Mission: Impossible zbliża się wielkimi krokami, ale wielu fanów zadaje sobie jedno pytanie: czy po napisach końcowych pojawi się dodatkowa scena?
Film promowany jest jako epicki finał 30-letniej historii Ethana Hunta, jednak zarówno Tom Cruise, jak i reżyser Christopher McQuarrie unikają jednoznacznego potwierdzenia, że to definitywny koniec. Cruise – który ma obecnie 62 lata – wielokrotnie podkreślał, że nie zamierza przestawać grać, a w jednym z wywiadów stwierdził wręcz, że chce kręcić filmy nawet setki. Czy jednak Mission: Impossible - The Final Reckoning ma scenę po napisach, która zapowie potencjalną kontynuację?
Oficjalnie możemy potwierdzić, że Mission: Impossible – The Final Reckoning nie zawiera żadnej sceny po napisach. To zresztą zgodne z tradycją serii, która nigdy wcześniej nie korzystała z tego typu zabiegów. Wyjątkiem było jedynie Dead Reckoning Part One, gdzie na samym końcu można było usłyszeć zniekształcony dźwięk związany z tzw. Entity, co subtelnie zapowiadało kontynuację.
Agent Ethan Hunt wraz z zespołem IMF kontynuują poszukiwania Entity - sztucznej inteligencji, która zinfiltrowała sieci wywiadowcze całego świata. Ich tropem podążają rządy całego świata oraz tajemnicza osoba z przeszłości Ethana, ale dołączają też nowi sojusznicy.
Hunt ściga się z czasem by uratować świat, który znamy.
Źródło: comicbookmovie.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.