Gwiazda Gwiezdnych Wojen - Daisy Ridley - wystąpi w nowym horrorze, który znów poruszy tematykę zombie. Przed Wami nowa produkcja reżysera 1922 - We Bury The Dead.
Daisy Ridley, znana z roli Rey w nowej trylogii Gwiezdnych wojen, wciela się w główną bohaterkę thrillera zombie We Bury the Dead. Produkcja, w reżyserii Zaka Hilditcha (1922), zadebiutuje w kinach 2 stycznia 2026 roku. Pewnym jest jedno - będzie dużo, dużo zombie, co przecież bardzo lubimy - czyż nie?
We Bury the Dead zapowiada się jako nietypowe podejście do kina o zombie – zamiast czystej grozy mamy dramatyczną historię o stracie, nadziei i obsesyjnym poszukiwaniu ukochanej osoby. Dla fanów Ridley i miłośników nieoczywistych horrorów będzie to bez wątpienia jeden z najciekawszych tytułów początku 2026 roku.
Oprócz Ridley w filmie zobaczymy Brentina Thwaitesa, Marka Colesa Smitha oraz Matta Whelana. Sam reżyser podkreśla, że projekt był dla niego prawdziwym dziełem pasji i cieszy się na premierę w szerszej dystrybucji. Ridley dodaje, że to historia o sile więzi i desperacji ludzi, którzy zrobią wszystko, by odnaleźć swoich bliskich – nawet w obliczu śmierci.
Akcja filmu rozgrywa się w Tasmanii, gdzie wskutek nieudanego eksperymentu wojskowego dochodzi do masowej tragedii. Ridley gra Avę, kobietę, która dołącza do oddziału zajmującego się identyfikacją ciał ofiar katastrofy. Wyrusza w niebezpieczną podróż na południe wyspy w poszukiwaniu swojego męża, lecz szybko odkrywa, że część zmarłych powraca do życia.
Źródło: bloody-disgusting.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.