Denis Villeneuve nie zmienił zdania odnośnie uniwersum Diuny. Wyreżyseruje tylko i wyłącznie trzy części.
W ostatnim czasie dotarły do nas informacje, że Warner Bros. oraz Legendary planują powiększyć świat Diuny o kolejne produkcje. Mają ambitne plany związane z marką. Jordan Ruimy z Wold of Reel oraz Daniel Richtman twierdzą, że powstać ma jeszcze czwarty film z serii oraz serial, które rozwinęłyby znane nam już uniwersum. Taki krok nie powinien nikogo zaskakiwać biorąc pod uwagę jakie zyski wygenerowały dotychczasowe projekty.
Swojego czasu Denis Villeneuve poinformował, że jego przygoda ze światem Diuny zakończy się na trzech filmach. Zdecydował się na taki krok, ponieważ uważa, że jakość książek Franka Herberta spadła po Mesjaszu Diuny. Skoro Warner Bros. ma jednak plany na czwartą odsłonę to możemy być pewni, że Villeneuve nie powróci na stanowisko reżysera.
Denis Villeneuve udzielił wywiadu The Wrap, w którym podkreślił swoje poprzednie słowa. Ma zamiar wyreżyserować tylko trzy części Diuny. Opowiedział także, co najbardziej go zaskoczyło podczas pracy nad adaptacją powieści Herberta. Na sam koniec dodał, że czuje się gotowy, aby po raz ostatni zmierzyć się z zabójczymi piaskami Arrakis.
Kiedy w końcu zobaczyłem ukończoną część drugą, zdałem sobie sprawę, że to jest to. Udało mi się. Zrobiłem adaptację Diuny. I to jest coś, co jest niesamowitym przywilejem. Jestem bardzo wdzięczny, że miałem szansę to zrobić. Myślę, że największą niespodzianką dla mnie jest to, że nie chcę uciekać z Arrakis. Wciąż jestem zainspirowany. To rzecz, która zaskoczyła mnie najbardziej. Czułem, że po części drugiej będę potrzebował przerwy. Myślałem, że będę chciał napisać kilka filmów lub zrobić kilka rzeczy przed powrotem do Mesjasza Diuny. Ale obrazy, które powracały do mojego umysłu. Nadal mam wielki apetyt. To największa niespodzianka. Wciąż chcę wrócić na Arrakis.
Film ukazuje imponującą podróż Paula Atrydy, który zawiera sojusz z Chani i Fremenami. Jednocześnie wkracza na wojenną ścieżkę, pałając żądzą zemsty na spiskowcach, którzy doprowadzili do upadku jego rodziny. Stając przed wyborem między miłością życia a losem znanego wszechświata, Paul pragnie zapobiec tragicznej przyszłości, którą tylko on potrafi przewidzieć.
Źródło: cbr.com/ Ilustracja wprowadzenia: Zdjęcie zza kulis Diuna: Część druga
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.