Wychodzi na to, że Jenna Ortega faktycznie nie odeszła z Krzyku przez pieniądze i problemy z harmonogramem. Prawdziwy powód był inny i fakt, był powiązany z Melissą Barrerą.
Jenna Ortega nie nagrała się w Krzyku. Aktorka wystąpiła zaledwie w dwóch częściach, gdzie zagrała Tary Carpenter - główną bohaterkę. Niemniej od jakiegoś czasu wiadomo, że młoda aktorka nie gra już w serii, a jej odejście było niewyjaśnione. Oczywiście pojawiały się domysły, że poszło o pieniądze, opóźnienia w harmonogramie czy też solidarność. Teraz aktorka wypowiedziała się na ten temat.
Jenna Ortega oficjalnie potwierdziła, że jej odejście z Krzyk 7 nie miało nic wspólnego ani z pieniędzmi, ani z konfliktem terminów, jak wcześniej sugerowano. Prawdziwym powodem było to, że projekt po prostu „zaczął się sypać” po zwolnieniu jej koleżanki z planu, Melissy Barrery. W wywiadzie dla The Cut aktorka powiedziała:
Nie miało to nic wspólnego z wynagrodzeniem ani harmonogramem. Melissa odeszła i wszystko się rozpadło. Jeśli Krzyk VII nie miał być z tą ekipą reżyserów i tymi ludźmi, w których się zakochałam, to [zostanie w serii] nie wydawało się to właściwym ruchem dla mojej kariery w tamtym czasie.
Film podczas całego procesu produkcji zaliczył paręnaście zawirowań. Na początku z projektu zdecydowała się odejść Jena Ortega. Melissa Barrera została zwolniona przez studio, bo te uznało, że jej wypowiedzi dotyczące wojny w Strefie Gazy sieją antysemityzm i mowę nienawiści. Następnie ze stanowiska reżysera zrezygnował Christopher Landon.
Jednak w pewnym momencie pojawiło się światełko nadziei, ponieważ Neve Campbell ogłosiła swój oczekiwany powrót do serii. Aktorka jest związana z serią od pierwszej części z 1996 roku, gdzie wcielała się w postać głównej bohaterki Sidney Prescott. Zagrała w piątej części Krzyku, ale w Krzyku VI już nie wystąpiła, ponieważ poszło o wysokość jej zarobków. Swojego czasu przyznała, że jak najbardziej jest skłonna do powrotu do serii, ale jej żądania pozostają takie same, więc jak widać studio Spyglass znalazło odpowiednią ilość pieniędzy, żeby zatrzymać aktorkę przy franczyzie. Campbell ogłaszając swój powrót potwierdziła również, że Kevin Williamson, który napisał scenariusz do Krzyku z 1996 roku, zajmie się reżyserią najnowszej odsłony. Guy Busick, który był odpowiedzialny za scenariusz do piątek i szóstej części wraz z Jamesem Vanderbiltem, będzie nadzorował obowiązki scenarzysty przy siódmej części.
W “siódemce” swoje role powtórzą też Courteney Cox, Mason Gooding, Jasmin Savoy Brown, Chad Meeks-Martin a wśród nowych członków obsady znajdą się Joel McHale, Jack Champion, Isabel May, Anna Camp, Celeste O’Connor, Asa Germann, Mckenna Grace, Mark Consuelos, Sam Rechner, Ethan Embry, Henry Czerny, Liana Liberato, Dermot Mulroney, Devyn Nekoda, Tony Revolori, Josh Segarra, Samara Weaving czy Michelle Randolph. Niestety z początkiem marca potwierdzono, że Patrick Dempsey nie powróci do serii Krzyk.
Film do kin trafić ma 27 lutego 2026 roku.
Źródło: variety.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.