Doktor Strange w multiwersum obłędu może zostać najbardziej szalonym filmem w historii. Według plotek w produkcji może powrócić niezliczona ilość postaci z wcześniejszych filmów Marvela. Kogo możemy się spodziewać?
Druga część Doktora Strange'a może być największym filmem w całym MCU. Z różnego rodzaju Tweetów możemy przeczytać, że w produkcji zobaczymy mnóstwo powrotów do ról. Mówi się o Ghost Riderze, X-Menach czy
Daredevilu, granym przez Bena Afflecka. Jednak jedną z ciekawszych informacji jest pojawienie się wariantu Iron-Mana granego przez Toma Cruise'a. Miałby on być rzecz jasna wariantem Tony'ego Starka z innego świata i chociaż nie spodoba się to zapewne większości fanów RDJ, to jest to całkiem dobry, i dość sensowny pomysł.
Dokrętki zostały niedawno zakończone, więc pozostaje nam czekać, na co raz to ciekawsze informacje o filmie.
Doktor Strange w multiwersum obłędu ma być powiązany z serialem
WandaVision. Pojawi się w nim zresztą sama Elizabeth Olsen jako Scarlet Witch. Oprócz niej w filmie powróci Benedict Cumberbatch jako Doktor Strange oraz Rachel McAdams jako Christine Palmer. Na stołku reżyserskim zasiądzie Sam Raimi (trylogia
Spider-Man), a muzykę do filmu skomponuje Danny Elfman (
Spider-Man, Batman).
Data premiery filmu została zaplanowana na 6 maja 2022 roku.
Źródło: Twitter / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe