Krążą plotki, że Emma Roberts miałaby zagrać Britney Spears w filmie biograficznym o Księżniczce popu. Aktorka postanowiła szczerze się do nich odnieść.
Wygląda na to, że Emma Roberts będzie ubiegać się o rolę Britney Spears w biografii artystki powstałej na podstawie głośnej książki pt. Kobieta, którą jestem. W wywiadzie dla Cosmopolitan aktorka wspomniała o zarekomendowaniu jej roli piosenkarki, co pogłębiło chęć wcielenia się w nią.
Chodzi mi o to, że moim prawdziwym marzeniem jest zagrać Britney Spears. To plotka, ale mam nadzieję, że może się spełni. Pamiętam, jak zamknęłam się w swoim pokoju, posłuchałam In the Zone i powiedziałam: „Nie mogę wyjść z tego pokoju, dopóki nie zapamiętam każdego słowa”.
Emma Roberts przyznała również, że do tej pory uwielbia Britney Spears i często śpiewa jej piosenki chociażby swojemu dziecku.
Cały czas śpiewam Britney mojemu synowi w wannie. Zawsze myślę sobie: 'Boże, on musi myśleć, że jestem strasznie dziwna'. To rodzicielstwo typowe dla pokolenia milenialsów.
Wieloletnia asystentka Spears, Felicia Culotta, zasugerowała wcześniej Roberts przyjęcie tej roli, ponieważ powiedziała w wywiadzie dla TMZ, że dziecięca rola aktorki w serialu Nieidealna na kanale Nickelodeon przypomina młodą Spears w serialu The All-New Mickey Mouse Club od Disney Channel.
Culotta zaproponowała także, aby Timothée Chalamet zagrał rolę byłego męża Spears, Justina Timberlake'a , a także Drew Barrymore w roli osobistej asystentki, która współpracuje ze Spears od 1997 roku. Universal niedawno wygrało prawa do projektu, a reżyser Wicked Jon M. Chu został przydzielony do kierowania adaptacją.
Źródło: Cosmopolitan / Ilustracja wprowadzenia: kolaż (kadr z filmu Nowa w kosmosie; kadr z teledysku Toxic)
Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do luźniejszych produkcji. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.