Wszystko wskazuje na to, że najnowsza Epoka Lodowca uśmierci jedną z ikonicznych postaci. Jednak uspokoić Was możemy tym, że nie będzie to nikt z głównej trójki bohaterów, lecz wciąż członek stada.
Seann William Scott, aktor użyczający głosu oposowi Zdzichowi w serii Epoka lodowcowa, zasugerował, że jego postać może nie powrócić w nadchodzącej części zatytułowanej Ice Age: Boiling Point. W rozmowie z serwisem The Direct gwiazdor przyznał, że nic nie wie o swoim udziale w filmie i czuje, że jego postać zostanie uśmiercona.
Zdzich to jedna z kultowych postaci serii Epoka lodowcowa, która po raz pierwszy pojawiła się w drugiej odsłonie cyklu – Epoka lodowcowa 2: Odwilż z 2006 roku. Wraz z bratem bliźniakiem Edkiem stanowili duet nieokrzesanych, ale uroczych oposów, stale pakujących się w kłopoty. W nowym wywiadzie promującym film Bad Man, Seann William Scott przyznał, że nie dostał żadnej informacji o angażu do szóstej części animacji.
Nie sądzę, żeby Zdzich wrócił. To pierwszy raz, gdy o tym słyszę. Jeśli nic nie wiem, pewnie planują go zabić. W końcu film nie potrzebuje dwóch małych oposów.
Choć słowa Scotta mogą brzmieć dramatycznie, wielu fanów podejrzewa, że aktor może po prostu nie wiedzieć jeszcze o swoich nagraniach lub celowo unika potwierdzenia udziału w projekcie. Seria Epoka lodowcowa od zawsze kierowana była do rodzinnej widowni, dlatego uśmiercenie komediowej postaci byłoby wyjątkowo odważnym ruchem.
Epoka lodowcowa 6 będzie pierwszym filmem z serii wyprodukowanym po przejęciu studia 20th Century Fox przez Disneya. Pierwotnie premiera miała odbyć się w grudniu 2026 roku, ale została przesunięta na 5 lutego 2027 roku.
Źródło: TheDirect.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.