Jakiś czas temu poinformowaliśmy Was o tym, że Taylor Swift będzie miała własny film koncertowo-dokumetalny. Opinie spoza grona fanów nie są zachwycające.
Mimo iż Taylor Swift ma sporo fanów na całym świecie, nie każdy jest przekonany do pójścia na jej najnowszy film. Okazuje się, a raczej mówi się, że najnowszy film o wokalistce jest kierowany stricte do najbliższych fanów.
Widzowie nie są zainteresowani filmem
Nowe dane z The Quorum ujawniły, ile osób niebędących fanami Taylor Swift jest zainteresowanych filmem The Eras Tour. Po przeprowadzeniu ankiety na grupie osób odkryto, że zaledwie 39% potencjalnych widzów było zainteresowanych obejrzeniem wspomnianego filmu.
W badaniu trzeba było odpowiedzieć na te pytania w jeden z następujących sposobów:
- Tak, zobaczę ten koncert
- Chciałem, ale bilety były za drogie
- Chciałem, ale bilety zostały wyprzedane
- Chciałem, ale nie zrobiłem tego z innego powodu
- Nie i nie jestem zainteresowany
fot. kadr z "Cats - A look inside" [youtube.com]
Taylor Swift natomiast w 2024 roku wystąpi w Polsce promując nową wersje swojego albumu
Speak Now (Taylor’s Version). Wokalista takich hitów jak
Blank Space,
Cruel Summer czy
You Belong with Me zaprezentuje Polakom największe przeboje na Stadionie Narodowym 1, 2 oraz 3 sierpnia.
Źródło: thedirect.com / ilustracja wprowadzenia: fot. materiały prasowe (okładka płyty "Red"
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.