Kumail Nanjiani, który w filmie Eternals wcielił się w Kingo, postanowił odnieść się do kiepskich recenzji filmu. Aktor jednoznacznie stwierdził, że oceny te w większości przypadków nie mają związku z jakością produkcji.
Aktor MCU,
Kumail Nanjiani, niedawno odpowiedział na negatywne recenzje, jakie otrzymał film
Eternals. Wydany w 2021 roku i nakręcony przez Chloé Zhao film miał imponującą obsadę, która wcieliła się w rodzinę nieśmiertelnych bohaterów stworzonych przez kosmiczne istoty zwane Celestianami. Choć film stworzył liczne podziały, aktor uważa, że negatywne recenzje miały mimo wszystko mało wspólnego z samym obrazem.
Fani Marvela nie lubią różnorodności?
Podczas niedawnego odcinka podcastu
Micheala Rosenbauma Inside of You Nanjiani opowiedział o swoich doświadczeniach z grą w Kingo w
Eternals oraz o swojej reakcji na negatywne recenzje, w wyniku których film przełamał dobrą passę MCU „
Certified Fresh” na Rotten Tomatoes. Według aktora nadmierna pewność siebie Marvel Studios odegrała znaczącą rolę. Biorąc pod uwagę wczesne zniesienie embarga na film, który był w dużej mierze próbą wyrwania się poza typową formę MCU. Z pewnością nie pomogło też to, że film znacząco skrytykowano przed faktyczną premierą ze względu na bardziej zróżnicowaną obsadę, a także reprezentację LGBTQ+.
https://www.youtube.com/watch?v=6wM8216D8kg&ab_channel=InsideofYouwithMichaelRosenbaum
Więcej o MCU przeczytasz w Movies Room:
Warto również przypomnieć, że
Eternals był jednym z pierwszych filmów, które wydano po pandemii. Wcześniej premiery miały
Czarna Wdowa i
Shang-Chi. W związku z tym prawdopodobnie czas nie był korzystny dla Marvela na film z tak dużą obsadą postaci, które nigdy wcześniej nie zostały wprowadzone w MCU, a także faktem, iż
Eternals różniło się od każdego wcześniej widzianego MCU.
Źródło: Screen Rant / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Eternals
Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do luźniejszych produkcji. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.