Luc Besson pracuje nad nowym filmem, zatytułowanym Father Joe, a w jego obsadzie znalazły się gwiazdy pokroju Ala Pacino i Kiefera Sutherlanda.
Przez lata swojej kariery, Luc Besson dostarczył nam takich klasyków jak Leon zawodowiec, Nikita, Piąty element, czy Joanna d'Arc. Teraz, francuski filmowiec powraca z nowym projektem i już na starcie kompletuje gwiazdorską obsadę. Właśnie dowiedzieliśmy się, że na jej czele znaleźli się Al Pacino i Kiefer Sutherland, i już same nazwiska hollywoodzkich legend przyciągają nas do produkcji.
Kiefer Sutherland zagra u boku Ala Pacino i Ever Anderson (Czarna Wdowa) w nowym thrillerze akcji zatytułowanym Father Joe, którego akcja ma rozgrywać się na Manhattanie lat 90.. Za scenariusz i produkcję filmu odpowiada Luc Besson. Zdjęcia do produkcji rozpoczną się w połowie października. Za reżyserię nie odpowiada jednak sam Besson, lecz Barthélémy Grossmann (Arthur: Klątwa).
Produkcją zajmują się LB Production oraz EuropaCorp, znane z przebojowych filmów akcji Bessona, takich jak Uprowadzona z Liamem Neesonem, Lucy ze Scarlett Johansson oraz Leon zawodowiec. Ten ostatni, w którym Natalie Portman zaliczyła przełomową rolę u boku Jeana Reno, również rozgrywał się w Nowym Jorku.
Kiefer Sutherland, który pełni funkcję producenta filmu, wcieli się w księdza prowadzącego brutalną wojnę z przestępczym podziemiem miasta. Z kolei Al Pacino zagra potężnego bossa mafijnego, którego imperium zderza się z krucjatą Ojca Joe. Ever Anderson, wschodząca gwiazda znana z filmów Piotruś Pan i Wendy oraz Czarna Wdowa, wcieli się w młodą kobietę rozdartej między niebezpieczeństwem a odkupieniem, którą Ojciec Joe bierze pod swoje skrzydła.
Sutherland niedawno wypowiedział się o możliwości pracy w filmie napisanym przez Bessona.
Jestem fanem twórczości Luca Bessona jeszcze od czasów Subway. Jako reżyser i scenarzysta ma wyjątkową zdolność łączenia dramatu i akcji bez poświęcania któregokolwiek z nich. Jestem niesamowicie podekscytowany możliwością pracy z nim przy Father Joe oraz z reżyserem Barthélémy Grossmannem. Nie mogę się doczekać, aż zaczniemy zdjęcia.
Źródło: Variety / ilustracja wprowadzająca: kolaż zdjęć
Miłośnik filmów, kultury japońskiej, Marvela i wszelkiej maści science-fiction. Autor bloga Z innego świata.