Już 17 marca na ekranach polskich kin zadebiutuje nowy film DC - Shazam! Gniew bogów. Gwiazda filmu Helen Mirren przyznała, że fabuła filmu jest dla niej zbyt skomplikowana, żeby móc ją opisać.
W filmie
Shazam! Gniew bogów Helen Mirren wcieli się w Hesperę, jedną z córek Atlasa, która łączy siły ze swoją siostrą Kalypso (
Lucy Liu), aby zlokalizować broń, która może zniszczyć świat.
Podczas swojego występu w
The Graham Norton Show aktorka przyznała, iż praca nad filmem była naprawdę przyjemna. Niemniej podkreśliła również, aby nie pytać jej o jego fabułę.
"
Nie pytajcie mnie o fabułę, jest zbyt skomplikowana. [Lucy Liu i ja] jesteśmy wściekłymi boginiami noszącymi niewiarygodnie ciężkie kostiumy. Było bardzo gorąco i niewygodnie, a Lucy powiedziała pod koniec pierwszego dnia zdjęć: "Próbują nas zabić” zachowując powagę".
W dalszej części wywiadu
Mirren ujawniła, że jest fanką pierwszego
Shazama i cieszy się, że mogła zagrać w jego kontynuacji.
"
Chciałam to zrobić, ponieważ pokochałam pierwszego Shazama! To było słodkie i zabawne. Nie jestem typem superbohatera, ale spodobał mi się ten pomysł i z radością zapisałam się na nagrywanie drugiej części. Jest świetna".
Shazam! Gniew bogów zawierać będzie masę postaci z supermocami. Mowa oczywiście o tytułowym bohaterze, w którego ponownie wcieli się Zachary Levi, oraz jego magicznej rodzince, ale też o złoczyńcach, w których wcielą się m.in. Helen Mirren oraz Lucy Liu. Wiemy także, że w produkcji pojawi się gwiazda
West Side Story – Rachel Zegler, ale nie wiemy, w jakiej roli. Po internecie krążą także plotki o pojawieniu się
Wonder Woman, granej przez Gal Gadot!
Źródło: Insider / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Ukryte piękno
Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do luźniejszych produkcji. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.