Hugo Weaving z pewnością nie powróci w filmie o Gollumie

Wygląda na to, że aktor mocno już jest zmęczony Śródziemiem. Hugo Weaving powiedział wprost, że nie zamierza powracać do roli Erlonda w nadchodzącej produkcji ze świata Władcy pierścieni.

Hugo Weaving wcielał się w Erlonda, czyli władcę Rivendell, we wszystkich częściach trylogii Włady pierścieni a także dwóch odsłonach Hobbita. W Pierścieniach władzy również pojawia się ta postać, ale w młodszej wersji, którą zagrał Robert Aramayo. Pod koniec sierpnia, Weaving rozmawiał z Radio Times, gdzie ujawnił, że nie obejrzał żadnego odcinka serialu Amazona. Wynika to nie z braku czasu, ale brakiem zainteresowania Śródziemiem. Ten świat niezbyt go już ciekawi i nie planuje do niego powracać w żaden sposób.

Nie oglądałem tego, za co przepraszam Roberta. Nie. Spędziłem zbyt dużo czasu w Śródziemiu i nie chcę do tego wracać. Choć kocham Nową Zelandię, ostatnio tam byłem. […] Przepraszam Roberta, jestem pewien, że jest świetny. To zabawne. Myślę, że kiedy spędzi się dużo czasu nad jakimś dziełem, dużym filmem, franczyzą… Ja, co zabawne, nie myślę o tej roli tak samo, jak fani, w mojej głowie nie ma tego samego statusu.

Teraz Weaving udzielił kolejnego wywiadu, tym razem portalowi GamesRadar. Tutaj też został pociągnięty temat Władcy pierścieni. Dziennikarz zapytał się aktora czy jest szansa na to, że ujrzymy go w nadchodzącym filmie ze świata Śródziemia, The Hunt for Gollum. Niestety nie ma on dobrej wiadomości dla fanów. Powtórzył po raz kolejny, że jest już zmęczony tym uniwersum i nie powróci jako Erlond.

Osobiście mam już tego dosyć. To było świetne, być w Nowej Zelandii, z przerwami, przez dziesięć lat. Potem wróciłem do pracy z tym samym zespołem [reżyserem Peterem Jacksonem i scenarzystką Fran Walsh] przy projekcie Zabójcze Maszyny, który miał być ich następną wielką serią, ale okazał się klapą. Więc mam już dość Śródziemia, nie wydaje mi się, żeby ktoś jeszcze zaproponował mi powrót do tej roli.

Więcej informacji na Movies Room:

The Hunt for Gollum

Jak wiadomo jakiś czas temu, dyrektor generalny studia Warner Bros, David Zaslav, zapowiedział powstanie kolejnego filmu z uniwersum Władcy Pierścieni, The Hunt for Gollum (pol. Polowanie na Golluma). Andy Serkis, znany z roli tytułowej kreatury owładniętej pożądaniem Jedynego Pierścienia, zasiądzie za kamerą jako reżyser, natomiast Peter Jackson powróci do projektu w roli producenta. Na ten moment szczegóły dotyczące fabuły pozostają tajemnicą. Scenariusz napiszą Fran Walsh i Philippa Boyens, a także Phoebe Gittins i Arty Papageorgiou, którzy pracowali przy nadchodzącym Lord of the Rings: The War of the Rohirrim. Data premiery filmu zaplanowana jest na 2026 rok.

O czym opowiadała trylogia Władcy pierścieni?

Nieśmiały młody hobbit Frodo Baggins dziedziczy złoty pierścień o niezwykłej mocy. Okazuje się, że skrywa on też sekret przetrwania – lub zniewolenia – całego świata. Nagle Frodo, w towarzystwie czarodzieja, elfa, krasnoluda, dwóch mężczyzn i trzech lojalnych przyjaciół, musi stać się największym bohaterem, jakiego kiedykolwiek widział świat. Jego celem jest ocalenie świata i ludzi, których kocha.