Minęło mnóstwo czasu, odkąd Jack Nicholson pojawił się na ekranie - a konkretnie ostatnio stało się to w 2010 roku. Później zaś niewiele było o nim informacji, a jeżeli już, to nie należały do pozytywnych.

Jeszcze niespełna dekadę temu na portalu Radar Online pisano o potencjalnym początku demencji jednego z najwybitniejszych aktorów wszech czasów. Zostało to ostatecznie zanegowane przez samego zainteresowanego. W ciągu ostatnich tygodni pojawiły się jednak głosy zaniepokojonych osób twierdzących, że Jack Nicholson nie opuszcza swojego mieszkania. Ostatni raz widziano go w październiku 2021 roku, gdy wraz ze swoim synem oglądał mecz Los Angeles Lakers. Czas ma spędzać zaś głównie w swojej rezydencji w Beverly Hills, niedaleko mieszkania Marlona Brando. Wielu jego przyjaciół martwi się o jego stan psychiczny, że umrze samotnie niczym wspomniany filmowy Vito Corleone. Aktor ma przyjmować jedynie wybranych bliskich, całą resztę trzymając na dystans. Cóż, fakt faktem trudno uwierzyć, żeby Nicholson kiedykolwiek jeszcze pojawił się w jakimś filmie...

Zobacz również: Brie Larson zrobiła sobie tatuaże! Problem z tym, że są sztuczne

Jack Nicholson pojawił się ostatni raz w komediodramacie Skąd wiesz? u boku Reese Witherspoon, Owena Wilsona i Paula Rudda. Głównymi bohaterami jest dwójka ludzi, którzy spotkali się w bardzo trudnych momentach swojego życia, nawiązując niespodziewanie relację. Źródło: New York Post / Ilustracja wprowadzenia: East News