Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

pisf

James Cameron twierdzi, że AI uratuje blockbustery

Autor: Agnieszka Ziobrowska
10 kwietnia 2025
James Cameron twierdzi, że AI uratuje blockbustery

James Cameron znalazł przepis na to, aby blockbustery mogły przetrwać. Tym rozwiązaniem miałaby być sztuczna inteligencja. 

Temat AI w branży filmowej jest cały czas przedmiotem licznych sporów. Twórcy i artyści w głównej mierze są przeciwnikami wykorzystywania sztucznej inteligencji przy powstawaniu filmów. Do tych osób należą m.in. Guillermo del Toro, Hayao Miyazaki, Christopher Nolan, Cate Blanchett, Scarlett Johannsson, Nicolas Cage czy Keanu Reeves. James Cameron zdaje się jednak rozumieć potencjalne zagrożenia i zyski związane z korzystaniem ze sztucznej inteligencji. 

W tym roku, z powodu użycia AI, mocno oberwało się oscarowemu The Brutalist. Pojawiły się nawet głosy jeszcze przed galą, że film powinien zostać wycofany z walki o tą prestiżową statuetkę. Jak jednak wiadomo, tak się nie stało. Przypomnijmy, że w The Brutalist użyto sztucznej inteligencji, aby poprawić wymowę Adriena Brody’ego i Felicity Jones, kiedy wypowiadali kwestie w języku węgierskim. Na dodatek AI miało również zostać wykorzystane do tworzenia elementów architektury. 

James Cameron znalazł rozwiązanie 

Słynny reżyser w ostatnim czasie gościł w podcaście Boz to the Future. Podczas swojego udziału miał okazję porozmawiać na bardzo wiele tematów z prowadzącym, m.in. o sztucznej inteligencji. Cameron zdaje się mieć bardzo pragmatyczne podejście do tej kwestii. Uważa, że w branży filmowej jest miejsce na korzystanie z AI, o ile nie zabiera ona całkowicie pracy artystom.   

Jeśli chcemy dalej oglądać takie filmy, jakie kocham i które sam tworzę – jak Diuna, Diuna: Część druga czy moje własne produkcje, pełne efektów specjalnych i CGI – musimy wymyślić sposób na obniżenie ich kosztu o połowę. Nie chodzi o zwolnienie połowy ekipy od efektów specjalnych. Chodzi o to, żeby podwoić szybkość realizacji konkretnego ujęcia – żeby tempo pracy było szybsze, a cykl produkcyjny bardziej wydajny. Dzięki temu artyści mogą przejść do kolejnych ekscytujących projektów. I jeszcze następnych. Taka jest moja wizja.

Więcej informacji na Movies Room:

Źródło: deadline.com/ Ilustracja wprowadzenia: Zdjęcie z planu filmu Avatar: Istota wody 

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.