Choć Matt Reeves ogłosił ukończenie scenariusza do sequela Batman, współszef DC Studios James Gunn przyznaje, że jeszcze nie miał okazji go przeczytać. Ma nadzieję nadrobić to w samolocie – jeśli nie zaśnie z wyczerpania.
Choć Matt Reeves ogłosił właśnie ukończenie scenariusza do sequela Batman, współszef DC Studios James Gunn przyznaje, że jeszcze nie miał okazji go przeczytać. Ma nadzieję nadrobić to w samolocie. Do tego konsekwentnie powtarza, że zamierza obsadzić nowego aktora w roli Mrocznego Rycerza DCU, co nie zmienia faktu, że Batman II wciąż znajduje się w planach. Niemniej Gunn jeszcze nie przeczytał scenariusz do nowego filmu Reevesa.
W rozmowie z ComicBook.com Gunn wyznał, że nie miał jeszcze okazji przeczytać nowego scenariusza, choć chciałby nadrobić to w podróży do Londynu.
Nie, jeszcze nie. Jestem bardzo podekscytowany, że go przeczytam. Mam nadzieję, że uda mi się to zrobić w samolocie, ale mogę też zasnąć.
Słowa te nie odnoszą się do jakości scenariusza, a raczej do zmęczenia Gunna po trasie promującej Supermana. Mimo to część fanów doszukuje się napięć pomiędzy reżyserami, przypominając jego wcześniejsze słowa: „Matt jest powolny”. Gunn jednak zdementował pogłoski o anulowaniu sequela:
Batman II nie został skasowany. Po prostu nie mamy jeszcze scenariusza. Matt jest powolny. Dajcie mu czas. Niech robi swoje. Ludzie są okrutni. Pozwólcie mu działać.
Batman II od samego początku boryka się z licznymi komplikacjami. Produkcja nieustannie napotykała na trudności, a harmonogram premier był już kilkakrotnie modyfikowany. Początkowo film miał zadebiutować w kinach 3 października 2025 roku, jednak w marcu 2024 roku ogłoszono pierwsze przesunięcie na 2 października 2026 roku. Powodem były trwające strajki scenarzystów oraz konieczność dopracowania scenariusza. Reżyser Matt Reeves podkreślał, że zależy mu na dopięciu historii na ostatni guzik jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć.
Kolejne opóźnienie ogłoszono w grudniu 2024 roku – tym razem datę przesunięto aż na 1 października 2027. Decyzja ta nie spotkała się z entuzjazmem wśród fanów. James Gunn, współszef DC Studios, wyjaśnił, że główną przyczyną pozostaje niedokończony scenariusz. Jednocześnie zaznaczył, że długie przerwy między częściami to nic nowego w branży filmowej – jako przykład podał siedem lat dzielących premiery dwóch pierwszych części Obcego oraz trzynastoletni odstęp między Avatarem a jego kontynuacją.
Źródło: comicbookmovie.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.