Jeremy Renner przez lata wcielał się w postać Clinta Burtona - szerzej znany jako Hawkeye. Aktor otrzymał swój własny serial, ale od tego czasu było o nim cicho. Teraz mówi się, że ma powrócić w Avengers: Doomsday.
Jeremy Renner zasugerował, że powróci jako Hawkeye w Avengers: Doomsday, chociaż przyznaje, że projekt jest jeszcze w fazie rozwoju. Legenda Marvel Studios przyznała, że jest naprawdę podekscytowany nadchodzącym projektem, zwłaszcza po tym jak Robert Downey Jr. powróci do MCU, lecz nie jako Iron Man, a jako słynny przeciwnik Fantastycznej Czwórki, Doktor Doom.
Jeremy Renner zasugerował, że nie jest jedynym weteranem MCU, który powróci. Niemniej aktork przyznał, że jest również gotowy ponownie chwycić za łuk i strzały.
Filmy Avengers zawsze były ulubieńcami fanów i jest w nich tak wiele wspaniałych postaci. Będzie trudno zebrać wszystkich razem. Prawdopodobnie będą musieli to poskładać do kupy, tydzień po tygodniu. To dużo ludzi, ale jestem tym podekscytowany. Myślę, że prawdopodobnie to zrobimy. Będziemy musieli to rozgryźć. To wszystko jest zupełnie coś nowego.
Czy Jeremy Renner wiedział coś na temat tego, że powstanie Avengers: Doomsday z Robertem Downey'em Jr. w roli głównej? Podobnie jak Brie Larson - nie. Dla aktorka było to dużym zaskoczeniem, jak dla każdego z nas.
Nie miałem pojęcia. Ten piernik nic mi nie powiedział, a jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Mamy czat rodzinny Avengersów, prawda – oryginalna szóstka – i on nie powiedział ani słowa.
Nowa seria oryginalna Marvel Studios osadzona jest w postbliptycznym Nowym Jorku. Były Avenger, Clint Barton, znany też jako Hawkeye, ma pozornie proste zadanie – spędzić święta z rodziną. Niestety, na kilka dni przed Gwiazdką wypływa niepokojąca sprawa z przeszłości. W tej sytuacji Hawkeye niechętnie łączy siły z 22-letnią Kate Bishop, świetną łuczniczką i jego wielką fanką, i wspólnie próbują rozwiązać zagadkę kryminalną.
Źródło: IGN.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.