Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Wielka rozrywka w SkyShowtime!

Jeździec bez głowy powróci w nowym filmie!

Autor: Kacper Domański
23 kwietnia 2024
Jeździec bez głowy powróci w nowym filmie!

Wytwórnia filmowa Paramount Pictures pracuje nad nową wersją Jeźdźca bez głowy. Oto, co wiemy o powstającym filmie.

Z najnowszych doniesień wynika, że nowego Jeźdźca bez głowy nakręci Lindsey Anderson Beer, która znana jest z wyreżyserowania filmu Smętarz dla zwierzaków: Początki. Okazuje się również, że jest to jeden z kilku projektów, które obejmują kontrakt reżyserki z Paramount Pictures. Ma ona ponadto nie tylko wyreżyserować film, ale także napisać jego scenariusz oraz pełnić funkcję producentki.

Inne nowości od Paramount Pictures

Lista produkcji prezentuje się następująco:

Here Comes the Dark: thriller o zjawiskach nadprzyrodzonych napisany przez Shane’a i Carey Van Dyke (Nie martw się, kochanie).

Optimize: thriller science-fiction oparty na krótkiej historii autorstwa Beer. Będzie ona reżyserką, scenarzystą i producentką filmu. Lashana Lynch ma wcielić się w główną bohaterkę.

Obraz bez tytułu inspirowany popularną marką zabawek American Girl. Beer ma napisać i wyprodukować ją wspólnie z Mattel Films oraz Temple Hill.

Searching for Susy Thunder: produkcja oparta na prawdziwej historii Susan Thunder, jednej z pierwszych i najbardziej niesławnych hakerek lat 80.

Wilderness Reform: projekt na podstawie nadchodzącej książki Matta i Harrisona Query o tym samym tytule, opowiadającej o chłopcu wysłanym do zdalnego programu reform, który skrywa złowrogi sekret.

Więcej o horrorach przeczytasz w Movies Room:

Jeździec bez głowy na ekranie.

Przez lata zdążyliśmy otrzymać liczne adaptacje motywu jeźdźca bez głowy. Najsłynniejszą z nich niewątpliwie jest film Tima Burtona z 1999 roku, w którym w rolę słynnego Ichaboda Crane'a wcielił się Johnny Depp. Powstała również serialowa adaptacja licząca 4 sezony, która przenosi nas do współczesnych realiów, co niewątpliwie stanowi swego rodzaju świeżość. Ciekawi jesteśmy zatem, co zaserwuje nam Lindsey Beer w swoim projekcie.

Źródło: ComingSoon / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do luźniejszych produkcji. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.