Gwiazda Strażników Galaktyki, Karen Gillan, opowiedziała ostatnimi czasy o swoich marzeniach filmowych. Aktorka przyznała, że jednym z jej planów jest zagrać w jakimś filmie DC i zobrazować wątek miłosny Poison Ivy oraz Harley Quinn.
Weteranka Marvel Cinematic Universe, Karen Gillan, opowiadała ostatnio o możliwości zagrania w DC Universe, którym zarządza jej stary przyjaciel James Gunn. Gunn już sprowadził kilku Strażników Galaktyki do świata DC, a czy zajdzie to dalej? Gillan ma taką nadzieje.
W wywiadzie dla serwisu Screen Rant, aktorka przyznała że chciałaby zagrać Poison Ivy, ale nie tą klasyczną, która tylko walczy z Batmanem. Marvelowa Nebula przyznała, że jej marzeniem jest wcielić się w Blunię, która ma wątek miłości z byłą kochanicą Jokera - Harley Quinn.
Ooch. To dobre pytanie. Chciałabym zagrać Poison Ivy, która jest w związku z Harley Quinn. Brzmi to znakomicie!
Poison Ivy i Harley Quinn początkowo były przedstawiane jako przyjaciółki, które często wspólnie działały w świecie przestępczym, szczególnie w kontekście współpracy z Jokerem, arcyprzeciwnikiem Batmana. Jednak ich relacja ewoluowała, stając się bardziej skomplikowaną i złożoną. W niektórych interpretacjach, w tym w popularnym serialu animowanym Batman: The Animated Series, sugestie romantycznej relacji między Poison Ivy a Harley Quinn były obecne. Choć nie zawsze była to relacja jednoznacznie romantyczna, istniały subtelne wskazówki i napięcia, które sugerowały, że między nimi istnieje coś więcej niż tylko przyjaźń. Ich wątek miłosny jednak najlepiej zaadaptowany jest w serialu HBO Max - Harley Quinn.
Karen Gillan najbardziej znana jest z roli Nebuli w Marvel Cinematic Universe, jednak Strażnicy Galaktyki vol. 3 to jej ostatni film MCU. Aktorkę mogliśmy oglądać również w filmach Jumanji czy Zabójczy koktajli. Najnowszym filmem w jakim wystąpi aktorka jest Księga luster. Zobaczymy ją również w The Life of Chuck i miniserialu Douglas Is Cancelled.
Źródło: screenrant.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe (DC Comics)
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.