Wszyscy fani Kill Billa mogą już skakać z radości. Kultowe dzieło Quentina Tarantino będzie można ponownie oglądać na wielkim ekranie i to w specjalnej wersji.
W ostatnim czasie do polskich kin powróciło wiele klasyki filmowej. Ponownie na wielkim ekranie można było oglądać Amadeusza, Cinema Paradiso, Wielkie piękno, Mulholland Drive, Piknik pod Wiszącą Skałą, Szopy w natarciu, Amelię, Teksańską masakrę piłą mechaniczną czy Nienawiść. Teraz przyszła pora na Kill Billa i to w nowym wydaniu.
Kill Bill to dwuczęściowa opowieść o Beatrix Kiddo, byłej zabójczyni z elitarnej grupy Deadly Viper Assassination Squad, która po zdradzie i brutalnym ataku na własnym ślubie zapada w śpiączkę. Po przebudzeniu jej jedynym celem staje się zemsta na dawnych towarzyszach i ich przywódcy, a zarazem dawnym kochanku, Billu, który odebrał jej szansę na nowe życie i rodzinę. W trakcie swojej krwawej podróży Beatrix stawia czoła kolejnym wrogom, wykorzystując mistrzowskie umiejętności walki, katany i techniki sztuk walki, które zdobyła u legendarnych mistrzów.
Lionsgate w dniu dzisiejszym zapowiedziało, że do trafi Kill Bill: The Whole Bloody Affair. Prawdopodobnie niekoniecznie wszyscy zdawali sobie sprawy z istnienia takiego dzieła. Są to po prostu obydwie części Kill Billa połączone w jeden film. Jest jednak parę różnic. The Whole Bloody Affair nie zawiera kilku scen z filmów. Zabraknie m.in. końcowego cliffhangera z pierwszego Kill Billa oraz podsumowania pierwszej części na początku Kill Billa 2. W ramach rekompensaty otrzymujemy 7,5 minutową animację.
Film do amerykańskich kin trafi 5 grudnia i będzie wyświetlany w dwóch wersjach, na taśmie 35 mm i 70 mm. Co najważniejsze, Lionsgate poinformował, że film będzie można oglądać w kinach na całym świecie. Jest zatem spora szansa, że polscy widzowie zobaczą The Whole Bloody Affair na wielkim ekranie. Całe zamieszanie Quentin Tarantino podsumował kilkoma słowami:
Napisałem i wyreżyserowałem to jako jeden film i bardzo się cieszę dając fanom okazję do obejrzenia go jako jeden film.
Źródło: entertainmentnow.com/ Ilustracja wprowadzenia: Kadr z filmu Kill Bill
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.