Kirsten Dunst jest przeciwna powstaniu czwartej części Spider-Mana

Odtwórczyni roli Mary Jane, Kirsten Dunst uważa, że kolejny sequel Spider-Mana nie jest potrzebny.

Aktorka wcieliła się w ukochaną Petera Parkera we wszystkich trzech częściach filmu o człowieku pająku w reżyserii Sama Raimi’ego. Dunst postanowiła odnieść się do wszystkich plotek dotyczących jej potencjalnego powrotu do roli MJ. Aktorka promując swój najnowszy film Civil war udzieliła wywiadu Indie Wire. Przyznała, że nie sądzi, aby kolejna odsłona o przygodach Spider-Mana w ogóle miała powstać. Postanowiła jednak z przymrużeniem okna zaznaczyć, że scenariusz filmu musiałby być fantastyczny, aby wróciła do swojej roli.

Nie sądzę, żebyśmy tego potrzebowali. Sama nie wiem. To było tak dawno temu. Po prostu nie wiem, jakby mieli to zrobić, jaka byłaby historia. Nie wiem (...) To wszystko naprawdę zależałoby od scenariusza (...) Może lepiej zostawić dobre rzeczy w spokoju. Wiesz o co mi chodzi? - tak o potencjalnym sequelu wypowiedziała się aktorka

Jak wiadomo w ostatnim czasie zaczęły krążyć plotki, że prawie po 20 latach powstanie czwarta odsłona Spider-Mana. Na ten temat postanowił wypowiedzieć się Sam Raimi w rozmowie z serwisem CBR. Dziś oryginalna trylogia ma już status kultowy, ale po niej nakręcono wiele filmów o Peterze Parkerze.

Cóż, jeszcze o czwartej części nie słyszałem, czytałem, ale nie słyszałem. Właściwie nawet nad tym nie pracuję. To znaczy, Marvel i Columbia odnoszą tak duży sukces ze swoim obecnym Spider-Manem i innymi postaciami, których historie opowiadają, i nie wiem, czy wrócą, by powiedzieć: „Moglibyśmy też opowiedzieć tę historię!” (chodzi o historię Spider-Mana Tobeya Maguaire'a - przyp. red.). Uwielbiam wszystkie nowe filmy o Spider-Manie. Bardzo podobał mi się Spider-Man: Bez drogi do domu. To było naprawdę niesamowite zobaczyć ponownie Tobeya Maguire’a w tej roli. Pracowałem z Marvelem nad filmem Doktor Strange w multiwersum obłędu, mam więc z nimi świetny kontakt. Jestem pewien, że usłyszałbym o tym, gdyby nad czwórką pracowali.

Więcej ze świata filmów:

O czym opowiadał Spider-Man 3?

Kiedy Spider-Man (Tobey Maguire) w końcu osiąga równowagę między związkiem z Mary Jane (Kirsten Dunst) a ratowaniem świata jako superbohater, wszystko powoli staje na głowie. Gdy Peter Parker jest na spacerze w parku z ukochaną, niedaleko nich na ziemię spada niewielki meteoryt, który z pozoru wydaje się być niegroźny, Jednak okazuje się, że na kosmicznej skale znajduje się symbiot, który potrzebuje do życia adrenaliny. Symbiotowi podoba się pełne adrenaliny życie Spider-Mana, dlatego postanawia wchłonąć się w jego ciało. Początkowo Peter’owi podoba się życie z symbiotem, bo dzięki niemu staje się silniejszy i bardziej pewny siebie. Nie wszystko jednak jest tak idealne jak się wydaje, ponieważ główny bohater z czasem zaczyna dostrzegać, że stał się bardziej agresywny i przestaje tracić kontrolę nad własnym ciałem. W trzeciej części przygód człowiek pająk będzie musiał zmierzyć się z trzema przeciwnikami: Sandmanem (Thomas Haden Church), który zabił wujka Bena, Harrym Osbornem (James Franco), dawnym przyjacielem Petera, który stał się nowym Zielonym Goblinem, aby dokonać zemsty za śmierć swojego ojca oraz Eddym (Topher Grace) - po połączeniu z symbiotem zostaje najgroźniejszym i najtrudniejszym wrogiem Spider-Mana – Venomem. W tym całym chaosie Peter ma również problemy osobiste. Postanawia oświadczyć się Mary Jane, ale na drodze do ich szczęścia stanie Gwen Stacy (Bryce Dallas Howard).