Od dłuższego czasu wiadomo, że John Malkovich zagra w Fantastycznej Czwórce, lecz trudno było wskazać w kogo się wcieli. Najnowsze doniesienia wskazują, że wybrano dla niego postać i będzie to jeden z klasycznych przeciwników pierwszej rodziny Marvela.
John Malkovich to aktor, który nie musi już nikomu nic udowadniać. Marvel od dłuższego czasu sięga już po coraz większe nazwiska, by móc zrobić wokół filmu większy szum. Nie zawsze się to udaje, lecz wystąpienie 70-latka raczej nie będzie jakieś długie i wątpliwe jest to, że to on będzie jedną z twarzy, które będą reklamować Fantastyczną Czwórkę. Aktor jednak zagra jedną z klasycznych postaci, które debiutowały w komiksach o pierwszej rodzinie Marvela.
Okazuje się, że John Malkovich zagra jednego z najstarszych wrogów Fantastycznej Czwórki. Jak podaje serwis Murphys Multiverse (sprawdzone źródło), aktor ma wcielić się w Ivana Kragoffa, znanego szerzej jako Red Ghost. Postać przedstawiono w styczniu 1963 roku w 13. numerze Fantastycznej Czwórki. Ivan Kragoff był radzieckim naukowcem, który w trakcie Zimnej Wojny postanowił dorównać Fantastycznej Czwórce, odkrywając tajemnice promieni kosmicznych, które dały im moce. Kragoff zabrał trzy małpy – goryla, orangutana i małpę z rodziny mandryli – i wysłał się wraz z nimi na kosmiczną misję, licząc na to, że radiacja da mu nadludzkie zdolności. Eksperyment się udał, nadając jemu i jego zwierzęcym towarzyszom supermoce.
Fantastyczna Czwórka to zapowiadana od 2019 roku adaptacja komiksu Marvela, który otworzy tzw. VI Fazę MCU. Produkcja ma ruszyć latem tego roku, a premierę superprodukcji science-fiction zaplanowano na 25 lipca 2025 roku. Na stanowisku reżysera zasiądzie Matt Shakman (WandaVision), który przejął film po rezygnacji Jona Wattsa w 2022 roku. Scenariusz przygotowało czterech autorów – Eric Pearson, Josh Friedman, Jeff Kaplan i Ian Springer.
Oficjalny opis fabuły reboota nie został ujawniony publicznie, lecz zgodnie ze słowami szefa Marvel Studios Fantastyczna Czwórka nie będzie tzw. origin story – historią o powstaniu zespołu i zdobyciu mocy – a postaci będą już w pełni ukonstytuowanymi superbohaterami. Według pogłosek przekazywanych przez scooperów, fabuła filmu Marvela ma rozgrywać się na dwóch liniach czasowych, a akcja będzie miała miejsce na alternatywnej wersji Ziemi, a nie uznawanej za główną oś MCU – Ziemi-616.
Źródło: murphysmultiverse.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.