Nowe kontrowersje wokół remake'u klasycznej bajki jaką jest Królewna Śnieżka. Rachel Zegler ujawnia, że nie pojawi się tam książę.
Królewna Śnieżka to jeden z najbardziej kontrowersyjnych live action Disneya. Produkcja przeszła wielkie zmiany, a między innymi jedną z nich jest brak Księcia, który pocałował tytułową bohaterkę.
Potężna zmiana względem oryginału
Nie dość, że w nowym live action Disneya pojawią się
zmiany względem Krasnoludków, to jeszcze usunięto jednego z głównych bohaterów. Rachel Zegler (która zagra tytułową bohaterkę), wywołała nowe kontrowersje po tym, jak mocno zaingerowała w najnowszą, aktorską wersję bajki od Myszki Miki.
Aktorka przyznała, że nienawidzi oryginalnej wersji z 1937 roku, gdyż jest ona bardzo dziwna, zwłaszcza przez postać Księcia, który jest stalkerem oraz prześladowcą tytułowej postaci. Trzeba jednak zauważyć fakt, że w ówczesnych czasach nie było nic dziwnego w ubieganiu się w taki sposób o względy u kobiety. Czasy się zmieniają, tak samo jak standardy związane z otaczającym nas światem.
Marc Webb, reżyser
Niesamowitego Spider-Mana 2 będzie również reżyserem tejże wersji. Tytułową bohaterką zostanie znana między innymi z drugiej części
Shazama Rachel Zegler. Złą Królową natomiast będzie niesamowita Gal Gadot. Za piosenki odpowiadają zaś twórcy ścieżki dźwiękowej nagradzanego
La La Land, Benj Pasek oraz Justin Paul.
Data premiery filmu jeszcze nie została zapowiedziana.
Źródło: dailymail.com / ilustracja wprowadzenia: Disney
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.