Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Wielka rozrywka w SkyShowtime!

Linda Hamilton nie daje nadziei fanom na to, że ponownie zobaczymy ją w roli Sary Connor

Autor: Agnieszka Ziobrowska
14 kwietnia 2024
Linda Hamilton nie daje nadziei fanom na to, że ponownie zobaczymy ją w roli Sary Connor

Linda Hamilton, która po raz pierwszy w Terminatorze w 1984 roku, wcieliła się w kultową już rolę Sary Connor, wyznała, że więcej tej bohaterki już nie zagra.  

Obecnie Hamilton nie może narzekać na brak zajęć za sprawą seriali. Wciela się w postać generał Eleanor Wright w Resident Alien i pojawi się również w piątym sezonie Strangers Things. Wiemy jednak na pewno, że aktorki w roli Sary Connor już więcej nie ujrzymy. Podczas wywiadu dla THR, dziennikarz żartobliwie spytał ją czy napisanie scenariusza przez AI do kolejnego filmu z serii o Terminatorze jest bardziej prawdopodobne, niż jej powrót do roli Sary, aktorka zdecydowanie zgodziła się ze słowami dziennikarza. Linda Hamilton przyznała, że to jej wiek stoi na drodze do ponownego wcielenia się w swoją bohaterkę.  

Miałam 63 lata, kiedy kręciliśmy poprzedni film i to był najcięższy trening w moim życiu. Każdy dzień przypominał triatlon: „Teraz będziemy pływać przez dwie godziny, a potem dwie godziny biegać”. Po tym wszystkim przeczytałam 40 książek. Tylko tyle mogłam zrobić: położyć się i czytać, przenieść myśli gdzie indziej i dać odpocząć ciału. 

Aktorka powtórzyła swoją kultową rolę w 2019 roku w filmie Terminator: Mroczne przeznaczenie. Ostatnim razem Sarę Connor zagrała w 1991 roku w Terminatorze 2: Dniu sądu, czyli prawie 30 lat wcześniej. Produkcja z 2019 roku niestety nie spotkała się z ciepłym przyjęciem przez fanów ani krytyków. Wielu uznało film za całkowicie zbędny. Sama Hamilton przyznała, że Mrocznego przeznaczenia nie lubi, ale dobrze wspomina pracę na planie.  

Nie żałuję zbyt wielu rzeczy. Myślę, że ostatecznie prawdą jest, że żałujemy tego, czego nie zrobiliśmy, niż tego, co zrobiliśmy. Bardzo się cieszę, że wróciłam. Uwielbiam Tima Millera, kocham Mackenzie Davis i Natalię Reyes, ale nie mogę powiedzieć, że kocham ten film, to dlatego, że byłam do niego bardzo przywiązana. Widziałem go tylko raz. Wykonaliśmy mnóstwo dobrej roboty i był to najwspanialszy i najgorszy okres w moim życiu, a wszystko to w jednym filmie. 

Szkoda, że aktorki nie zobaczymy już więcej w tej kultowej roli, ale z pewnością wcieli się jeszcze w inne silne kobiece postacie.

Więcej ze świata filmów na Movies Room:

Źródło: theplaylist.net/ Ilustracja wprowadzenia: Kadr z filmu Terminator 2: Dzień sądu 

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.