Lynda Carter, czyli kultowa Wonder Woman, wypowiedziała się na temat trzeciej części serii. Aktorka przyznała, że kontynuacja była cudowna i ważna, lecz nie powstanie bez nacisku ze strony fanów.
Lynda Carter, która stała się ikoną telewizji jako gwiazda serialu Wonder Woman w latach 1975–1979, zachwyciła fanów komiksów, gdy pojawiła się na końcu Wonder Woman 1984 Patty Jenkins jako Asteria. Aktorka przyznała, że trzecia część powinna powstać.
W nowym wywiadzie dla Yahoo Entertainment Carter mocno zasugerowała, że wróciłaby, tak jak Asteria, gdyby Wonder Woman 3 Jenkins i Gadot powstała.
Nie sądzę, że Warner Bros. chcą to zrobić, chyba że będzie wystarczająca presja ze strony fanów. Po prostu nie sądzę, że mają odwagę, aby to zrobić. A ja tego nie rozumiem, bo wydaje mi się, że Wonder Woman różni się od innych postaci. Ona nie jest tylko superbohaterką. Nie jest agresywna, dla bycia agresywną. To inna historia. Chodzi o siłę wewnętrzną, siłę zewnętrzną. Nie wiem, dlaczego to usunęli, to świetna franczyza. Muszę wyrazić wiele uznania Patty i Gal, ponieważ byłam bardzo podekscytowana moim występem, podobnie jak fani. Ich wizja była zamierzona – i sposób, w jaki zagrałam tę postać, był zamierzony.
Ostatnią solową produkcją z Gal Gadot jako Dianą była Wonder Woman 1984. Ten kiepsko przyjęty film skupiał się między innymi na konflikcie tytułowej bohaterki z Maxem Lordem i Cheetah, na chwilę powrócił też Steve Trevor. Następnie zawitała w krótkim występie w opierającym się na komiksie Flashpoint The Flash. Jest to jeden z większych crossoverów DC. Rozpoczyna się w momencie przebudzenia Flasha w całkowicie innym świecie. Liga Sprawiedliwości nie istnieje, Batman i Cyborg bezlitośnie tępią bandytów, a Aquaman i Diana toczą katastrofalną dla Europy wojnę. W tym dziwnym świecie musi odnaleźć się Barry Allen, który nadal pamięta poprzednie życie. W obsadzie filmu DCU znajdują się m.in.: Ezra Miller jako Barry Allen, Ben Affleck jako Bruce Wayne, Ron Livingston jako Henry Allen, Maribel Verdú jako Nora Allen, Kiersey Clemons jako Iris West, Antje Traue jako Faora-UI, a także Michael Shannon jako Generał Zod.
Źródło: variety.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.