Jak wiemy, Michael Keaton powróci do roli Vulture'a w filmie Morbius. Aktor przyznaje, że nie rozumiał o co chodzi w scenariuszu filmu.
Film
Morbius jest częścią uniwersum Marvela, które należy do Sony. Wiadomym jest, że Tom Holland powróci do roli Spider-Mana w przyszłych filmach Sony, więc logicznym jest, że postacie z filmów MCU, które znamy z dwóch poprzednich
Spider-Manów również wiążą się z tym uniwersum.
Jak się okazuje, gdy Micheal Keaton został poproszony, by powtórzyć swoją rolę w
Morbiusie nie potrafił zrozumieć o co chodzi. Wygląda na to, że wkradł się do tego filmu wątek Multiwersum, tak jak w nadchodzących produkcjach 4 fazy MCU.
Zaczęli mi opowiadać o logice fikcyjnego wszechświata, odnosząc się do ostatnich punktów fabuły Marvela. Kiwam głową, jakbym wiedział, o czym oni mówią. Idę i myślę, że równie dobrze mogą mi teraz wyjaśniać fizykę kwantową. Wiem tylko, że znam swoją postać i jego historię. W końcu spojrzeli na mnie i po prostu zaczęli się śmiać. Powiedzieli: „Nie wiesz, o czym mówimy, prawda?". Odpowiedziałem: „Nie, nie mam pojęcia o czym mówisz."
https://www.youtube.com/watch?v=loT6AL0-upA
Wyreżyserowany przez Daniela Espinosa film o superbohaterach koncentruje się na postaci Marvela, która staje się wampirem po próbie wyleczenia się z rzadkiej choroby krwi. Jared Leto wciela się w Michaela Morbiusa, a na planie towarzyszą mu tacy aktorzy jak Matt Smith, Jared Harris czy Tyrese Gibson.
Film trafi do kin
28 stycznia 2022 roku.
Źródło: comicbookmovie.com/ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Spider-Man: Homecoming
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.