Najnowsze doniesienia wskazują na to, że Namor może powrócić do świata Marvela. Pojawia się jednak pytanie czy wraz z postacią wróci aktor? Tenoch Huerta ostatnimi czasy miał parę wybryków na koncie.
Namor to postać, która jest tak zwanym pierwszym mutantem. Zadebiutował w filmie Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu i od razu rozkochał w sobie widzów na całym świecie. Ten świetnie wykreowany antagonista może powrócić, ale pada pytanie - czy Tenoch Huerta powróci wraz z nową produkcją?
Jak podaje Daniel Richtman, w Marvel Studios trwają prace nad solowym projektem Namora. Nie wiemy jednak czy będzie to serial czy pełnoprawny film. Ritchman też nie wspomniał o roli Tenocha Huerta, który ostatnimi czasy poczynił wiele złych decyzji w swoim życiu. Aktor w ubiegłym roku został oskarżony o napaść seksualną przez saksofonistkę Marię Elenę Ríos. Niemniej Huerta później wydał oświadczenie, w którym zaprzeczał oskarżeniom saksofonistki. Huerta wycofał się ze swojego kolejnego projektu, filmu Netflixa zatytułowanego W głąb króliczej nory.
W filmie Marvel Studios królowa Ramonda, Shuri, M’Baku, Okoye i wojowniczki Dora Milaje będą walczyć, by chronić własny naród przed interwencjami światowych mocarstw w następstwie śmierci króla T’Challi. Mieszkańcy Wakandy będą próbować zaakceptować ich nowy rozdział historii, natomiast bohaterowie zostaną zmuszeni, by połączyć siły i z pomocą najemniczki Nakii i Evereta Rossa i wykuć nową ścieżkę dla afrykańskiego królestwa. Film przedstawi Tenocha Huertę, który wystąpi jako Namor – król ukrytego podwodnego narodu. W sequelu występują również Dominique Thorne, Michaela Coel, Mabel Cadena i Alex Livanalli.
Źródło: comicbookmovie.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.