Netflix, z okazji dnia dziecka, sprezentował polskim użytkownikom naprawdę ciekawy prezent. Opublikował oscarowy film Godzilla: Minus One, który wygrał w kategorii najlepsze efekty specjalne.
Czy to gwóźdź do trumny Netflixa? Nie, to jego ostatnia deska ratunku! Netflix dodał do swojej biblioteki oscarowy hit Godzilla: Minus One, który uważany jest przez wielu za najlepszą produkcję 2023 roku.
1 czerwca o godzinie 0:00, w bibliotece serwisu, pojawił się film Godzilla: Minus One, który w 2024 roku zdobył Oscara za najlepsze efekty specjalne. Co więcej, produkcja zdobyła wiele innych nagród i spodobała się zarówno widzom jak i krytykom. Warto wspomnieć, że poza Oscarami film zdobył 8 nagród Japońskiej Akademii Filmowej oraz 4 nominacje. Cieszy fakt, że film nie był wcześniej dostępny na innym serwisie streamingowym, i dostał polski dubbing, co może zaciekawić niektórych widzów.
Godzilla Minus One opowiada historię w powojennej Japonii, w okresie odbudowy po II wojnie światowej. Fabuła skupia się na pojawieniu się Godzilli, olbrzymiego potwora, który grozi dalszym zniszczeniem już i tak zrujnowanego kraju. Film porusza tematy destrukcji, przetrwania i skutków wojny, ukazując zarówno ludzką walkę o poradzenie sobie z konsekwencjami bombardowań atomowych, jak i potworne zagrożenie, jakie reprezentuje Godzilla.
Tytuł symbolizuje ideę, że Japonia zostaje cofnięta do punktu jeszcze gorszego niż zero, podkreślając katastrofalne skutki niszczycielskiej działalności Godzilli dla kraju, który dopiero zaczyna się odbudowywać po wojnie. Film łączy elementy akcji, dramatu i horroru, oddając intensywną atmosferę i emocjonalny ciężar narodu stojącego w obliczu niewyobrażalnego kryzysu.
Źródło: Netflix / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.