Fani serii Tyler Rake prędzej czy później doczekają się kolejnej odsłony przygód nieustraszonego najemnika. Joe i Anthony Russo właśnie ujawnili ekscytujące wieści o trzeciej części pełnej akcji serii. Krótko mówiąc, prace nad filmem idą naprzód.
Podczas wywiadu mającego miejsce w trakcie New York Comic Con bracia Russo postanowili podzielić się nowymi informacjami na temat ich nadchodzącego sequelu filmu Tyler Rake. Joe Russo ujawnił, że produkcja obrazu ma rozpocząć się w 2025 roku.
Właśnie pracujemy nad tą historią. Ciężko pracujemy. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku ruszymy z produkcją. Zdecydowanie będziemy kręcić w przyszłym roku . Po prostu jestem ostrożny, bo to daje więcej frajdy.
Jednym z ważniejszych punktów drugiej odsłony serii było wprowadzenie postaci Alcotta, w którego wcielił się Idris Elba. Ten pracuje dla potężnego, nieznanego szefa. Fani zaczęli zatem szybko spekulować, kim może być pracodawca postaci Elby i pytanie brzmi, czy dowiemy się tego w kolejnej części? Joe Russo odpowiedział następująco:
Tak, wiemy, kim jest ta postać. Została wykreowana w ten sposób. Jeśli podoba ci się ta relacja między Idrisem i Chrisem [Hemsworthem], spodoba ci się Extraction 3 .
Tyler Rake jest jedną z największych franczyz Netflixa. Pierwsze dwa filmy z serii wyreżyserował Sam Hargrave, który ma powrócić na tym stanowisku także w kolejnej części. Pierwszy film, oparty na powieści graficznej Ciudad, miał premierę na Netflix w kwietniu 2020 roku i opowiadał o misji Rake’a, mającej na celu uratowanie porwanego syna indyjskiego barona narkotykowego w Dhace, w Bangladeszu. Chociaż oceny krytyków były mieszane, film pobił rekordy oglądalności, stając się najchętniej oglądanym oryginalnym filmem platformy w tamtym czasie.
Tyler Rake 2 rozgrywa się dziewięć miesięcy po wydarzeniach z poprzedniej części. Film śledzi Rake’a i jego zespół podczas kolejnej ryzykownej misji, której celem jest uratowanie maltretowanej rodziny bezwzględnego gruzińskiego gangstera z więzienia. Sequel został pozytywniej przyjęty przez krytyków. Odniósł też sukces na Netflixie, stając się dziesiątym najpopularniejszym anglojęzycznym filmem na platformie z 129,3 milionami wyświetleń.
Źródło: Collider / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do luźniejszych produkcji. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.