Jak długo można walczyć o bliskość, jeśli wszystko wokół tonie i brakuje sił na kolejny oddech? W „Bracie" Agnieszka Grochowska gramatkę, która nie cofnie się przed niczym, by ocalić rodzinę i zawalczyć o osobiste szczęście. Nawet jeśli oznacza to konfrontację z własnymi błędami.
Do sieci trafiły właśnie zwiastun i plakat produkcji, która do kin wejdzie 5 grudnia. Najpierw jednak film będzie rywalizował o najważniejsze nagrody podczas tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Film będzie też pokazywany w konkursie międzynarodowym Warszawskiego Festiwalu Filmowego.
Reżyser, Maciej Sobieszczański, stworzył poruszającą, brutalnie prawdziwą, lecz niepozbawioną czułości historię walki o marzenia, rodzinę i miłość. Będąca w jej centrum Agnieszka Grochowska zbudowała rolę złożoną z determinacji i nadziei. Jej bohaterka –matka dwóch dorastających synów – to kobieta zdecydowana, by wyrwać rodzinę z zamkniętego kręgu milczenia i przemocy. Zmaga się nie tylko z rzeczywistością, ale też z własnymi decyzjami i ich ceną.
Na przekór swoim słabościom, a może właśnie w nich,znajduje ogromną siłę i determinację. Stojąc na krawędzi, decyduje się podjąć walkę. Walkę o rodzinę, o swoje dzieci, ale przede wszystkim o siebie - mówi o swojej postaci Grochowska
To aktorka,która potrafi budować wiarygodnie postaci, balansujące na krawędziwłasnej wytrzymałości, nie gubiąc dla nich współczucia izrozumienia. Jej dojrzała emocjonalność pozwala na wypełnienie filmowej Agnieszki wewnętrzną prawdą o szczególnej wartości. - dodaje Maciej Sobieszczański
W tej opowieści o przyspieszonym dojrzewaniu szczególne miejsce zajmuje Konrad (Julian Świeżewski), trener starszego syna Agnieszki, Dawida. Najprostszymi gestami pokazuje jej, że nawet w niedoskonałym świecie można znaleźć przestrzeń na empatię i normalność. Jego obecność uświadamia Agnieszce, że być może jeszcze nie wszystko stracone.
Reżyser, nagradzany wcześniej m.in. za Zgodę, buduje świat z pozornie zwyczajnych sytuacji. Natomiast każda z nich odsłania coś istotnego: o lojalności, wstydzie, dumie i bezwarunkowej miłości. Brat to historia rodziny, w której każdy walczy – na swój sposób – o bliskość, której nikt nie potrafi do końca nazwać.
Obok Grochowskiej i Świeżewskiego na ekranie pojawiają się Tomasz Schuchardt i Jacek Braciak. W rolach głównych zadebiutują na wielkim ekranie w świetnym stylu młodzi aktorzy, Filip Wiłkomirski i Tytus Szymczuk, wybrani przez reżysera w wielomiesięcznym castingu na zawodach i w klubach judo
Braterstwo to niewidzialna nić, która– jeśli mamy szczęście – prowadzi nas przez życie i pomaga przetrwać. Szukałem chłopców, których musiałem połączyć taką symbiotyczną więzią. Obaj bardzo szybko się ze sobą związali, jeszcze podczas prób stali się jednym organizmem. Z uwagi na swoje sportowe zaplecze nie bali się wyzwań i co najważniejsze porażek. Myślę, że traktowali mnie jak swojego trenera, który daje im niecodzienne zadania. Stworzyliśmy dla nich bezpieczną przestrzeń do zabawy a oni nam zaufali. To była wielka przyjemność. – mówi o nich Maciej Sobieszczański.
Film będzie prezentowany w ramach konkursu głównego jubileuszowej 50. edycji Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, w październiku– w konkursie międzynarodowym Warszawskiego Festiwalu Filmowego.
Brat to poruszająca opowieść o kobiecie i rodzinie wystawionej napróbę w świecie przemocy, niespełnionych ambicji i narastającegochaosu. 14-letni Dawid opiekuje się młodszym bratem i próbujesprostać oczekiwaniom matki, która chce wyrwać się z toksycznejprzeszłości i zacząć od nowa, bez męża osadzonego w więzieniu.Choć chłopak ma talent i siłę, to w codzienności rozpiętej międzyszkołą, domem i ulicą coraz trudniej mu zachować kontrolę. Wszystkokomplikuje się jeszcze bardziej, gdy w ich życie wkracza Konrad –jedyny dorosły, któremu Dawid naprawdę ufa. To jednak dopiero początek burzliwych wydarzeń, które mogą ostatecznie rozbić tę rodzinę... albo ją ocalić.
Źródło: informacja prasowa / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.