Zdobywca Oscara reżyser Oliver Stone ostro jedzie po Ryanie Goslingu i jego występie w filmie Barbie. Przyznał, że aktor po prostu zmarnował czas.
Oliver Stone, reżyser
Plutonu czy
The Doors, wyjawił ostatnio, że jego zdaniem występ Ryana Goslinga w filmie
Barbie to zwykła strata czasu, a sam aktor powinien występować w bardziej poważnych filmach, aniżeli feministyczne Barbie, które mimo wszystko jest bardzo poważnym filmem patrząc na jego problematykę.
Oliver Stone ostro o Barbie i Goslingu
Jak podaje serwis
CityAM, Oliver Stone,
krytykuje Goslinga za rolę w tym filmie, gdyż twierdzi że wystąpił tam jedynie dla pieniędzy. Dodatkowo reżyser podkreśla, że aktor jest bardzo dobry w swoim fachu i ostrzega go, by nie stał się
częścią tej infantylizacji Hollywood.
On po prostu zmarnował czas, jeśli zrobił to gów... dla pieniędzy. Powinien robić poważniejsze filmy. Nie powinien być częścią tej infantylizacji Hollywood. Teraz to wszystko fantazja, fantazja, fantazja, łącznie ze wszystkimi obrazami wojennymi: fantazja i fantazja.
Więcej o Barbie i Ryanie Goslingu na Movies Room:
https://www.youtube.com/watch?v=znhX7Drty5E&pp=ygUGYmFyYmll
Nietrafne stwierdzenia Stone'a co do Goslinga?
Trzeba przyznać, że wątpliwym faktem jest iż Gosling wystąpił w tym filmie dla pieniędzy, patrząc na przekaz jaki niesie ze sobą
Barbie. Produkcja może i zarobiła grube miliony, lecz jest zarazem manifestem feministycznym mającym przekazać ludziom ważne wartości, które prowadzą do obalenia niewolniczego i krzywdzącego patriarchatu. Dodatkowo warto zauważyć, że ostatnie dzieło Grety Gerwig ma na celu skrytykować wszelaką skrajność mówiąc, że żadna z nich nie jest dobra, a w świecie potrzebujemy równowagi zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. W tym wszystkim to właśnie twierdzenie Stone'a jest najbardziej krzywdzące i marnujące czas, aniżeli występ Ryana Goslinga.
Reżyser krytycznie o filmie - aktualizacja
Oliver Stone ostatnio wydał mały update na temat filmu Grety Gerwig. Uderzył się w pierś i przeprosił za swoją krytyczną wypowiedź, nie będąc świadomym do końca swoich słów. Więcej przeczytasz w
innym newsie poświęconym temu wydarzeniu.
Źródło: screenrant.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.